eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrzewanie domuRe: Ogrzewanie domu
  • Data: 2021-01-06 08:33:00
    Temat: Re: Ogrzewanie domu
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .01.2021 o 22:57 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:


    > jasne. jest październik, jeden dom ma 1000 litrów, drugi 100 litów.
    > obydwa włączają ogrzewanie i grzeją idealnie tak samo, są to idealnie
    > takie same domy i mają wszystkie parametry identyczne. ludzi też - chyba
    > kumasz o co chodzi. pierwszy dom potrzebuje więcej energii aby podgrzać
    > nadmiarowe 900 litrów. na utrzymanie zadanej temperatury potrzebują tyle
    > samo energii. mamy kwiecień, w obydwu domach użytkownicy stwierdzaja
    > ciepło jest i wyłączają ogrzewanie. drugi zaoszczędził na grzanie 900
    > litrów.
    > W praktyce wygląda to troszkę inaczej. moi dziadkowie mieli grube rury,
    > do centralnego grawitacyjnego. suma powierzchni tych rur, była większa
    > niż kilka kaloryferów blaszanych. żadna z rur nie była dobrze
    > zaizolowana. jasne ze gdzieś tam były czymś owinięte, ale to gówno było
    > - jak na dzisiejsze czasy.

    to czemu ich tylko nie zaizolować? - przecież współcześnie jest do wyboru
    kilka systemów izolacji i koszt tej operacji to kilka % kosztu wymiany rur.

    > połowa ich w ścianach.

    a chałupa ocieplona? - jeśli tak to niech sobie idą w ścianach, jeśli nie
    to może przy okazaji zasanawiania się nad wymianą rur rozważyć wariant
    ocieplenia elewacji? (nawet tylko niektóre ściany) - zysk na ogrzewaniu
    gwarantowany.

    > Wystarczy odciąć te rury na podłogach i stropach, nic nie kuć, puścić w
    > otwory rurki plastikowe - i już masz zysk.

    ile zaoszczędzili dziadkowie na tej operacji? - możesz podać?


    > druga sprawa. bardzo często takie kotły są dwu obiegowe. przy każdej
    > potrzebie uzyskania ciepłej wody bieżącej, muisz zlać zimną wodę w
    > rurach, na odległości pomiędzy kranem a piecem.

    no ale to są rury od CWU, dobierane nawet kiedyś na zapotrzebowanie, tzn
    na ilość punktów poboru.
    Tutaj zazwyczaj nie są problemem ich przekroje tylko to, że są w ścianie i
    bez izolacji.
    To jest zupełnie inna sprawa i z tym nie dyskutuję. U teściów mam taki sam
    przypadek, kocioł w piwnicy, łazienka na piętrze, rura ocynk 1/2 cala w
    ścianie bez izolacji. Zanim ciepła woda doleci do łazienki musi ogrzać
    samą siebie i kawałek przylegającego tynku. Nie przekrój rury jest tutaj
    problemem (bo nie jest duży) tylko brak jakiejkolwiek izolacji na rurze,
    której funkcja (tej rury oczywiście) jest odmienna od rury od CO. Ten
    przykład zupełnie bez związku z wątkiem.

    > im cieńsze rurki - tym mniej strat wody.im mniejsza pojemność cieplna
    > rur - tym szybciej i skuteczniej otrzymasz ciepłą wodę.

    przy CWU jak dasz za cienkie rury (o małym przekroju) to nie będziesz miał
    stabilnej temp. np pod prysznicem, gdy ktoś w tym samym czasie odkręci
    kran w kuchni. Oszczędności żadne, tylko wk..wienie rośnie.

    > a zazwyczaj grube = skorodowana stal, cieńkie = plastik

    Jak skorodowane to do wymiany, ale ze względu na korozję a nie
    "oszczędności". U moich teściów rury są jak dzwon i podejrzewam, że pożyją
    jeszcze ze 2 x dłużej niż pex'y w których aluminium potrafi korodować
    miedzy warstwami plastiku po 10 latach.

    TG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1