eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domOkap - jak często włączacie? › Re: Okap - jak często włączacie?
  • Data: 2009-12-27 19:22:36
    Temat: Re: Okap - jak często włączacie?
    Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 27 Dec 2009 19:45:18 +0100, medea napisał(a):

    > XL pisze:
    >
    >> Żadnej kałuży wokół; jak widać na zdjęciu robi się lokalny spadek podłogi w
    >> kierunku otworu/otworów odpływowych. Znajomi mają tak w domu (nie w
    >> mieszkaniu) i wygląda to super. No, ale do tego to trzeba mieć dużą
    >> łazienkę, żeby to miało wygląd - moja wystarczy, ma 14 m2.
    >
    > To musiałabyś przewidzieć ogrzewanie podłogowe w łazience, bo dość
    > nieprzyjemnie stoi się na zimnych płytkach.

    Nie ma potrzeby - łazienka jest na piętrze, podłoga jest dostatecznie
    ciepła, w każdym razie niczym sie jej temperatura nie różni od temp.
    zimnego żeliwnego brodzika, który mamy teraz. A można przeciez puscić
    ciepłą wodę na chwilę przed wejściem pod prysznic i podłoga ogrzeje się od
    tej wody. Tak dzieje się w przypadku brodzika do tej pory.


    > Chyba że podłożysz jakiś
    > gumowy dywanik, ale wszystko razem nie wygląda zbyt zachęcająco niestety.
    > Poza tym ta folia przylepiająca się do mokrego ciała, brr... jak dla
    > mnie nie do zaakceptowania.
    > Już lepszym rozwiązaniem byłaby IMO "kabina" (boks) z luksferów.
    >
    > Ewa

    No więc właśnie chcę uniknąć narażonych na bezpośrednie działanie wilgoci
    spoin (spoiny też "cudnie" pleśnieją) - a luksfery niczym się w tym nie
    różnią od płytek. Jeśli przestrzeń pod prysznicem będzie dosyć duża, to
    przyklejanie się zasłony nie będzie miało miejsca, a po odsunieciu jej
    przestrzeń łązienki pozostaje niezmniejszona optycznie ani fizycznie i to
    mnie bardzo kusi. Pozostaje do rozwiązania kwestia estetyki karnisza i
    zasłonki. Nie bedzie to problemem.

    Co prawda ktoś mi napisał w mailu, ze wilgoć i pleśń w kabinie nie jest dla
    niego problemem, bo po kazdej kąpieli wyciera do sucha płytki i kabinę - i
    to ma byc niby bezproblemowość kabiny. Ja w każdym razie dziękuję - trzy
    lub cztery osoby dwa razy dziennie osuszające kabinę to chyba jakiś absurd,
    a może kąpiel seryjna na komendę?
    ;-PPP
    --

    Ikselka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1