eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePo co różnicówki? › Re: Po co różnicówki?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news-2.dfn.de!ne
    ws.dfn.de!feeder.erje.net!newsfeed.kpn.net!pfeed09.wxs.nl!feeder2.cambriumusene
    t.nl!feed.tweaknews.nl!postnews.google.com!p15g2000vbl.googlegroups.com!not-for
    -mail
    From: "Jarek P." <j...@g...com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Po co różnicówki?
    Date: Tue, 20 Oct 2009 05:37:24 -0700 (PDT)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 79
    Message-ID: <3...@p...googlegroups.com>
    References: <hbcvog$d1f$1@inews.gazeta.pl>
    <i...@d...viste-family.net>
    <hbd465$sbq$1@inews.gazeta.pl>
    <a...@d...viste-family.net>
    <hbd9i3$hdd$1@inews.gazeta.pl>
    <j...@d...viste-family.net>
    <hbdfhu$7en$1@inews.gazeta.pl>
    <a...@d...viste-family.net>
    <hbeld9$8ni$1@inews.gazeta.pl>
    <a...@g...googlegroups.com>
    <4...@d...googlegroups.com>
    <6...@k...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 192.100.112.203
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1256042244 12814 127.0.0.1 (20 Oct 2009 12:37:24 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Tue, 20 Oct 2009 12:37:24 +0000 (UTC)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: p15g2000vbl.googlegroups.com; posting-host=192.100.112.203;
    posting-account=MPGshAoAAACv6MBjoAZGsRpQpVMqfOQ_
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-Via: 1.1 FIESPRX002
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; NSN; .NET CLR
    2.0.50727; .NET CLR 3.0.04506.648; .NET CLR 3.5.21022; .NET CLR
    1.1.4322; .NET CLR 3.0.4506.2152; .NET CLR 3.5.30729; NSN;
    NSN),gzip(gfe),gzip(gfe)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:375176
    [ ukryj nagłówki ]

    On 20 Paź, 13:47, Krzemo <p...@g...com> wrote:

    > Obstawiam że więcej niż 90% stwierdzonych porażeń prądem (a nawet 99%
    > przypadków śmiertelnych) następuje w przypadku porażenia prądem o
    > natężeniu większym niż 30mA.

    Odważnie. Ale masz coś na poparcie, czy tylko takie masz wrażenie?

    > Jeżeli to jest różnicówka i prąd upływu (poza obwód) to przecież ten
    > czas jest możliwie najkrótszy.
    > ;-)

    Jeśli jest, to tak, jeśli nie ma, to nie i wtedy czas rażenia może
    decydować o wielu rzeczach.

    > Masz słuszność - zdaje Ci się.

    Zdaje mi się? To w końcu płynął ten prąd z L do N czy z L do ziemi?

    > ;-)

    ;-)

    > Nie płynął żaden (wyczuwalny) prąd upływu przez ciało (poza dłonią).

    Zwarłeś sobą L z N. Prąd rażenia płynął lokalnie po dłoni. Poza dłonią
    nie miał powodów płynąć (pomijając jakieś resztkowe prądy), ale to nie
    zmienia faktu, że był to prąd rażenia. Jeśli powodował dla Ciebie
    jedynie "mrowienie", to jak pisałem, gratuluję gruboskórności, ja w
    takiej sytuacji zwykle rzucam płytkę i klnę potem przez dłuższą
    chwilę.

    > Nie miał gdzie płynąć i nie płynął. Różnicówka by nie zadziałała. A ja
    > (poprzez swoją skórę) stałem się integralną częścią zamkniętego obwodu
    > elektrycznego z którego to obwodu nic nie uciekło (ponad standard),
    > czyli prąd upływu nie płynął (przynajmniej w takiej ilości żeby
    > spowodować wyczuwalne "wrażenia").

    Czyli uściślijmy: było porażenie, czy nie było? Bo tak w sumie nie
    bardzo wiem, co tym przykładem usiłujesz dowieść. Czy na podstawie
    emotikonów na końcu każdego zdania mam wnioskować, że tak sobie tylko
    dla żartu piszesz i fajnie się przy tym bawisz, czy też mam wysnuć tu
    jakieś wnioski? Jeśli to drugie, to podpowiedz proszę, jakie, bo chyba
    nie wiem. Pod zdaniem, w którym piszę, że w dwuprzewodowej instalacji
    różnicówka w bardzo wielu przypadkach nic nie da i przed niczym nie
    uratuje, podajesz przykład sytuacji w której jest porażenie prądem (bo
    jest, nawet jeśli to dla Ciebie tylko mrowienie było), a w której
    różnicówka wogóle nic nie da, po czym kończysz to stwierdzeniem, że
    mam nie siać paniki, bo tu przecież nie było prądu upływu. Rozwiń to
    proszę, bo chyba nie nadążam.

    > Tylko że takimi wstawkami od razu antagonizujesz adwersarzy, którzy
    > będą się czuli zobowiązani odpowiedzieć równie elokwentnie.

    Moja wypowiedź, moje prawo do ubarwiania, nikogo tam nie atakowałem,
    nikogo nie obrażałem. A że Ty czytając to czujesz się
    zantagonizowany... no cóż, dla mnie Twoje ";-)" używane zamiast kropki
    po każdym akapicie też jest irytujące ;-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1