kris pisze:

> Miałbym:
> Idz i dopytaj w ZE(na telefon do ZE straciłbys mniej wiecej tyle czasu
> co pisanie tego posta)
Zdajesz sobie sprawę, że część ZE tkwi jeszcze w czasach komunizmu i na
dodzwonienie można stracić cały dzień i się nie dodzwonić.

Powiem więcej: byłem osobiście: z bełkotu i tajemniczej miny (podobno
znającego się na tym pana) nie dowiedziałem się nic. Mimo, że mógł
odpowiedzieć: Tak można lub Nie, nie można.

Mało tego: aby podłączyli prąd trzeba mieć pomiary pętli zwarciowej więc
się go zapytałem jak zrobić pomiary jak nie ma podłączonego prądu ? I
mimo usilnych starań ( z mojej strony) zakończył ze mną rozmowę.

> Co ZE to obyczaj.
> Może będzie tak jak u mnie, zameldujesz się i dostaniesz prąd i normalna
> taryfe.

Na trawniku mam się zameldować ?

> Do zameldowania niepotrzebne pozwolenie na budowe.
>
Żeby się zameldować trzeba mieć pozwolenie na użytkowanie (przynajmniej
u mnie).

Pozdrawiam
m.