eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodłogówka w praktyceRe: Podłogówka w praktyce
  • Data: 2014-01-07 10:25:20
    Temat: Re: Podłogówka w praktyce
    Od: tataglia <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2014-01-07 09:30, uzytkownik wrote:

    > Jak rozumiem jest to nowa podłogówka?
    Tak.
    > Jeżeli tak to powinieneś zacząć od prawidłowego jej wygrzewania
    > zaczynając od najniższej, możliwej do ustawienia temperatury i podnosząc
    > ją nie więcej jak 1-2 stopnie Celsjusza na dobę, aż osiągniesz te 40
    > stopni Celsjusza. Jeżeli masz położone płytki lub panele, a podłoga nie
    > schła co najmniej rok czasu to cały proces wygrzewania musisz wydłużyć,
    > podnosząc temperaturę nie co 1-2 stopnie Celsjusza na dobę, ale co np.
    > 0,5 stopnia Celsjusza.
    >
    Wygrzewałem już, choć w trochę inny sposób: 5 stopni co 2 dni do 40 i z
    powrotem.

    > Jeżeli chodzi o oszczędności.
    > Jak zrozumiałem wszędzie masz podłogówki, a zatem nie masz układów
    > mieszających i do tego kocioł kondensacyjny.
    Tak właśnie jest.
    Jest to najlepsze z
    > możliwych rozwiązań systemu grzewczego. W przypadku kotła
    > kondensacyjnego im niższa temperatura wody na powrocie tym wyższa
    > sprawność. Ale temperatura w domu nie bierze się "z nikąd", dlatego
    > jeżeli chcesz utrzymać określoną temperaturę w domu to musisz znaleźć tą
    > najlepsza temperaturę wody obiegowej, która będzie najbardziej optymalna
    > dla danych warunków strat cieplnych budynku oraz temperatury
    > zewnętrznej. Mając tylko termostat pokojowy musisz sam znaleźć
    > temperaturę, która będzie najlepsza. Ustawisz za niską, nie dogrzejesz
    > domi i będzie zimno. Ustawisz za wysoką to tracisz na sprawności kotła.
    > Czujnik pogodowy to podstawa, ponieważ powoduje on, że kocioł
    > samoczynnie ustawia najbardziej optymalną temperaturę wody obiegowej w
    > zależności od temperatury zewnętrznej i Ty już nie musisz ciągle biegać
    > do kotła, aby ją zmieniać. Raz tylko dobierasz krzywą grzewczą i
    > zapominasz o ciągłym ustawianiu temperatury wody obiegowej. Czujnik taki
    > to raptem wydatek ok. 100zł, który Ci się zwróci już w pierwszym
    > sezonie.Bezsensem jest nie montować tego czujnika.

    Nie mieszkam tam ale co jakiś czas mieszka tam ekipa wykańczająca. I te
    20 stopni całkowicie im wystarcza (25st. na kotle). Nie wiem czy jest
    dobrym pomysłem kupowanie teraz czujnika bo ludzie od wykończeń wietrzą
    dość często dom ze względu na wykonywane prace.

    Czas na drugie pytanie:
    Z tego co widziałem pompa obiegowa w piecu ma 46W i jest umieszczona na
    powrocie. Na zasilaniu CO poza piecem mam zamontowane dwie pompy
    obiegowe jedna obsługuje parter a druga piętro. Teoretycznie mają po
    22W. Mają po 3 biegi i układ automatyczny.
    Jak sterować wydajnością tychże pomp dodatkowych? Ustawiać na sztywno ?
    W tej chwili mam ustawione na I bieg.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1