eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePolityk w TV powiedział: dom zerooenergetyczny za 270 tys złRe: Polityk w TV powiedział: dom zerooenergetyczny za 270 tys zł
  • Data: 2015-07-06 15:42:29
    Temat: Re: Polityk w TV powiedział: dom zerooenergetyczny za 270 tys zł
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ff54b783-8cd3-48b8-a0f7-b94dc41f65fb@go
    oglegroups.com...

    > Oszczedza. Ale rozmawiamy o oszczedzaniu energii, a nie wody :-)
    > Ile kosztuje 1m3 wody, a ile jej ogrzanie? :)

    Zwykle grzanie więcej, ale jak ktoś ma kolektory to się może okazać że
    ogrzanie tylko tyle co pompa obiegowa prądu wzięła.

    Mnie bliska jest idea oszczędzania sama w sobie - w imię "miłości" do
    natury. Ale oczywiście nie za wszelka cenę.

    > Owszem. Dlatego moze jeszcze w tym roku bede montowal nawadnianie :)
    > Trawnik bez podlewania nigdy nie bedzie ladny. Po ostatnich upalach mam
    > wyjarane placki, mimo ze lalem sporo wody :) Bylem w czerwcu w Portugalii
    > i
    > tam mimo non-stop upalow i palacego slonca trawa na kazdym skwerku, czy
    > rondzie wygladala przepieknie. Bo jest nawadniana :-)

    Ale czy ona jest aż tak krótka jak Twój "dywanik"? Zauważyłem, że im wyżej
    cięta trawa tym lepiej znosi suszę. Zresztą popatrz na parki te co znam nie
    są nawadniane, a trawę kosi się raz na miesiąc i nawet w Lipcu wygląda ok.

    >> przysługuje podlewanie tylko przez pierwszy miesiąc od posiania a t
    >> od zasadzenia. Przez resztę swojego życia musza sobie radzić sami :-)

    > Roznie z tym bywa - z tujkami zrobilem dokladnie tak jak piszesz, przez 3
    > lata
    > nie podlewalem ani razu, az w koncu tego roku przyszla praktycznie
    > bezsniezna
    > i sucha zima i na wiosne tujki wygladaly tragicznie - poprzysychaly!
    > Na szczescie zaczalem co parenascie dni podlewac + nawozic "doiglowo" co
    > 14
    > dni i odzyly - zaczynaja sie znowu ladnie zolto-zielenic :) Iglaki jak sie
    > okazuje trzeba podlewac nawet zima - jezeli nie ma sniegu.

    Nie generalizowałbym :-) Cisy i jałowce są w naszym klimacie bezobsługowe.
    Jedynie te wspomniane tFUJe potrafią sprawiać problemy. Tez mam trochę tego
    paskudztwa i jak kiedyś padnie to się nie zmartwię tylko zamienię na coś
    bardziej rodzimego bo mi nijak do brzozy czy klona nie pasują :-)

    >> Ale ja sobie elegancko rozplantowałem 20-30 cm humusu, a pod tym glina,
    >> więc
    >> nawet niewielkie opady wystarczają by ziemia nie wysychała na kamień.

    > Cos to moze daje - ja mam 10-15cm humusu i pod tym gline ilasta (gesta,
    > ciagnaca sie, maziasta glina) ale lac wode i tak trzeba :-)

    No to albo u was mniej padało, albo ta Twoja glina bardziej przepuszczalna.
    U nas od miesiąca tylko jeden deszcz (raptem 2-3cm opadu) jakieś dwa
    tygodnie temu. Wcześniej i później kilka mżawek które nawet nie zmoczyły
    wierzchniej warstwy. Trójka dzieci biega codziennie po trawie a ta żyje i
    jeszcze ma ochotę rosnąć tak że ją kosić trzeba :-)

    Co kilka dni coś w ogrodzie kopię i wygląda to tak, że jak wbić szpadel i
    odgarnąć bryłę to widać że suche jest tylko kilka cm a niżej miękka ziemia.
    Wprawdzie nie wilgotna w dotyku, ale ciągle czarna i miękka a nie szara i
    twarda - znaczy jeszcze wilgoć trzyma. No ale u mnie glina nic nie
    przepuszcza. Jak robiłem wykop pod fundament i spadł deszcz to woda stała
    przez ponad miesiąc aż ją odpompowałem.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1