eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePoważne pytanie do poważnej grupyRe: Poważne pytanie do poważnej grupy
  • Data: 2022-09-08 13:43:04
    Temat: Re: Poważne pytanie do poważnej grupy
    Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08.09.2022 o 03:10, Marcin Debowski pisze:
    > On 2022-09-07, FEniks <x...@p...fm> wrote:
    >> W dniu 07.09.2022 o 13:22, Jarosław Sokołowski pisze:
    >>> Pani Ewa napisała:
    >>>
    >>>> Nie wiem, na szczęście nigdy nie musiałam tego sprawdzać, jaką moc mają
    >>>> wewnętrzne przepisy szkolne w razie jakiegoś nieszczęśliwego zdarzenia.
    >>>> Bo myślę, że dopiero wtedy człowiek w pełni może zrozumieć sens
    >>>> podpisywania takiej zgody lub jej braku.
    >>> Albo brak sensu (gdy sąd uzna, że nie mają mocy).
    >>
    >> Sens mają przede wszystkim w celu zapewnienia spokoju nauczyciela, bo
    >> rodzic nie będzie spał spokojnie niezależnie od tego, czy poniesie
    >> formalnie odpowiedzialność za ewentualny nieszczęśliwy wypadek dziecka w
    >> drodze do i ze szkoły, czy też nie.
    > Sens chyba jest taki, że podobne zapisy ustanawiają klarowny podział
    > zakresu obowiązków, i obie strony są świadome tych zakresów.


    Tak jest. A zakres obowiązków to w konsekwencji także ciężar
    odpowiedzialności.


    > Tylko, jeśli nie dochowano należytej staranności. Nb. ciekawe jak
    > wyglada obecnie organizacja takiego nadzoru w czasie przerw. Przy
    > kilkuset uczniach paru nauczycieli nie ogarnie kto może szkołę opuscic,
    > a kto urywa się właśnie z zajęć, a chyba nie ma jakiegoś
    > skomputeryzowanego systemu przepustek?


    W niektórych szkołach są karty wejściowe, które trzeba odbić przy
    wejściu i wyjściu, tak było u mojej córki w gimnazjum/liceum. W
    młodszych klasach podstawówki (1-3) jest świetlica, jak dziecko
    zapiszesz, to musisz je odbierać, samo wyjść nie ma prawa. Nie wiem, jak
    jest w praktyce egzekwowane wychodzenie ze szkoły dzieci powyżej 3 klasy
    aż do końca podstawówki poza podpisaniem deklaracji. My po córkę
    przyjeżdżaliśmy i nikomu faktu wyjścia ze szkoły nie zgłaszaliśmy.
    Czasami zdarzało się, że wychodziła ze szkoły sama np. do koleżanki.
    Chyba po prostu musieli wszyscy podpisać deklarację, że po skończonych
    lekcjach dziecko przechodzi na rodziców odpowiedzialność.


    --
    Ewa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1