eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePowódźRe: Powódź
  • Data: 2010-05-20 09:07:10
    Temat: Re: Powódź
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kudlaty" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:d8e4a8d1-3e06-4d13-a3f3-75c00af61617@c13g2000vb
    r.googlegroups.com...
    On 19 Maj, 11:51, "Maniek4" <s...@c...chrl> wrote:
    > Użytkownik "Kudlaty" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:0a9c132c-7bdf-4dfa-9315-
    >
    > >W dzisiejszych czasach jest to samo, ale brak jest podzialu na
    > >biednych i zamoznych, Podzial jest na glupich i madrych.
    >
    > W 97 roku zalalo prawie cale Opole, ludzie w blokach siedzieli na wyzszych
    > pietrach, chcesz powiedziec, ze to mozna bylo przewidziec? Na Islandi jak
    > widac tez nie warto mieszkac, bo wulkan i samolotem latac sie nie da. To
    > jest natura i nic nie poradzisz. Co innego budowanie przy walach
    > powodziowych a co innego tam gdzie wody do tej pory nie bylo i wcale nie
    > widac tego golym okiem.

    co jakis czas widac gdzie zalewa a ludzie i tak zapominaja i buduja.
    Pozniej tragedia.
    Bloki stawiaja bo wykonawca ma to gdzies czy bedziesz mial potopiony
    majatek. Jego interesuje dobra lokalizacja (blizej centrum) i cena
    sprzedazy. Reszta jest malo istotna.

    Zalalo tam gdzie pewnie nigdy nie zalewalo, o to chodzi. Tego nie da sie ot
    tak sobie przewidziec. A gdyby padaloby tydzien dluzej co przeciez jest
    mozliwe. Krakow bylby caly pod woda, inne miasta tez. Goczalkowice
    splynelyby razem z zapora. I co nie warto bylo tam budowac? Toz tam wody
    nigdy nie bylo. Ja nie pisze o domach na walach, za to mam wrazenie, ze
    niektorzy z nas juz wszystko wiedza.

    >Osobiscie wogole nie nosilbym workow i nie pomagalbym. Mialbm to w
    >d...., jesli nie bylbym ubezpioeczony wytoczylbym pozew przeciwko
    >miastu o nie zabezpieczenie przeciwkopowodziowe miasta i zadal
    >odszkodowania.

    A jak bedzie padal deszcz i zmoczysz buty to tez wystapisz o odszkodowanie
    ze ulice mokre? Jak niedaj Boze wiatr zmiecie Ci dach z domu to tez
    wystapisz do miasta, ze z wiatrem czegos nie zrobilo? Piszesz jak bys nie
    rozumial w ogole sytuacji. Ciekawe co doradzisz tym po fali tsunami albo po
    trzesieniu ziemi. Ale kazdy powod jest dobry do nic nierobienia, posiadania
    roszczeniowego stosunku i ogladania sie na innych bo przeciez sie nalezy, a
    ze ludzie dorobki zycia traca to kogo to obchodzi...

    >Osobna spraw to stan kleski zywiolowej. Warto poczytac co nieco jakie
    >obywatelowi przysluguje prawo w takim przypadku a w jakim jak kleski
    >nie ogloszono.

    Od faktu ogloszenia kleski sytuacja napewno sie nie poprawi.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1