eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieProśba o kilka porad dla początkującego kafelkarzaRe: Prośba o kilka porad dla początkującego kafelkarza
  • Data: 2009-05-11 09:49:25
    Temat: Re: Prośba o kilka porad dla początkującego kafelkarza
    Od: "Darek" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Sprawdzone empirycznie: jak masz zamiar kupić maszynkę do cięcia płytek
    > marki toya za 30 zł albo inne temu podobne gówno, to lepiej się nawet za
    > robotę nie zabieraj bo się nabawisz nerwicy :D

    przesadzasz. Ja zakladalem w sumie okolo 15m2 gresu i jakos
    sie nerwicy nie nabawilem. Do ciecia stosowalem szlifierke katowa (jakas
    toyo podobna)
    + tarcza diamentowa - jakis no-name za 13zl. Nie pamietam dokladnie
    ale jedna albo 2 tarcze na to poszly i nie cielo sie jakos specjalnie
    upierdliwie.
    Tylko zaznaczam, nie wycinalem otworow i tym podobnych wydziwow, tylko
    ciecie po linii prostej (zakladalem na korytarzu i obkladalem schody
    wejsciowe do domu).
    Przy cieciu dobrze miec kogos kto bedzie delikatnie
    polewal woda sama plytke, albo ciac bez wody, ale z wyczuciem
    nie dociskajac nerwowo.

    Powiem tak, nie wiem ile kilega Marcan ma do zrobienia, ale przy
    powierzchniach
    kilka/nascie m2 nie kalkuluje sie kupowanie stacjonarnej maszyny do ciecia
    plytek.
    No chyba ze ktos wykancza dom, to wtedy warto kupic przechodzona za 0,5-1,5k
    i po wszystkim pchnac np. na alledrogo.

    Pzdr
    Darek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1