eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePrzedłużacze ogrodoweRe: Przedłużacze ogrodowe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!peer03.iad
    .highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx02.
    iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neo
    strada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Sun, 20 Apr 2014 18:50:40 +0200
    From: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
    Reply-To: d...@n...pl
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:28.0) Gecko/20100101 Firefox/28.0
    SeaMonkey/2.25
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Przedłużacze ogrodowe
    References: <9...@g...com>
    <lio1ck$gk6$1@speranza.aioe.org>
    <8...@g...com>
    <liockp$9dr$1@usenet.news.interia.pl>
    <1...@g...com>
    <lioef3$da9$1@usenet.news.interia.pl>
    <8...@g...com>
    <litbqm$r1i$2@usenet.news.interia.pl>
    <5352364d$0$2158$65785112@news.neostrada.pl>
    <litint$aik$1@usenet.news.interia.pl>
    <53525a0c$0$2378$65785112@news.neostrada.pl>
    In-Reply-To: <53525a0c$0$2378$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Lines: 123
    Message-ID: <5353fad4$0$2161$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 178.42.93.165
    X-Trace: 1398012628 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2161 178.42.93.165:25594
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6501
    X-Received-Body-CRC: 169740131
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:484917
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik uzytkownik napisał:
    > W dniu 2014-04-19 12:21, Maniek4 pisze:
    >> W dniu 2014-04-19 10:39, uzytkownik pisze:
    >>
    >>> To wszystko wina kupujących, bo gdyby pozwali sprzedawcę do sądu o
    >>> umyślne narażenie życia i zdrowia ludzkiego i sąd im doje...ł ogromną
    >>> karę to skończyło by się sprowadzanie produktów tego typu.
    >>> Przewód posiadający wtyczkę i gniazdo z bolcem sugeruje jednoznacznie,
    >>> że jest przeznaczony do podłączenia urządzeń w I klasie ochronności i
    >>> powinien być wykonany zgodnie z określonymi przez prawo normami i
    >>> certyfikatem CE.
    >>
    >> Adam by Ci odpowiedzial, ze nie przeczytales ulotki do konca.
    >
    > Tu żadne zapisy druczkiem nie są w stanie obejść obowiązującego prawa,
    > które w tym przypadku jest bardzo precyzyjne.
    > Problem w tym, że to prawo jest bardzo zawiłe i niedostępne dla
    > przeciętnego Kowalskiego, ponieważ prawo powołuje się na normy, które są
    > płatne. Dla przykładu rozporządzenie dotyczące prawa budowlanego
    > przywołuje kilkaset arkuszy norm, a każdy arkusz jest płatny od
    > kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
    > Kogo jest stać na zakup wszystkich norm, które się prawie co rok zmieniają?
    > Skąd Kowalski ma wiedzieć, że jest ruchany, skoro normy są poza
    > zasięgiem finansowym?
    > Uważam, że właśnie tu jest problem, bo gdyby normy były ogólnie dostępne
    > to Kowalski wiedziałby jak się bronić przed nieuczciwymi sprzedawcami
    > czy usługodawcami.
    > Uważam, że urzędy normalizacyjne powinny być w pełni opłacane z
    > podatków, a normy powinny być powszechnie dostępne dla każdego.

    Bo to była złodziejska prywatyzacja - PKN przez cały PRL opłacany był ze
    środków budżetowych - ergo całe dziedzictwo Polskich Norm było
    własnością wszystkich. I nagle to wszystko stało się własnością wybranych.

    Dla bardziej kumatych - łatwiej niż do PL-EN łatwiej za darmo dotrzeć do
    wersji EN - tyle że trzeba umieć przeczytać. Odkąd w wieku szesnastu lat
    musiałem doczytać się informacji technicznej w katalogu półprzewodników
    wydanym w języku włoskim - żadne teksty techniczne mi nie straszne.
    Poezji tam nie ma, metafor wielopoziomowych takoż - a na pojedyncze
    słówka radą jest słownik. Tyle że to trzeba mieć od małego wpojone
    wyszukiwanie informacji w papierach,
    >
    >> A mnie generalnie dziwi obecne podejscie do handlu i wogole zarabiania
    >> pieniedzy. O internecie juz bylo, ze trzeba wszystko czytac po kilka
    >> razy zanim wcisnie sie OK zeby przypadkiem esmes premium nie dostac. I
    >> to podobno wina sciagacza, ze z drugiej strony siedza bestie ktore
    >> sprzedaly skore dla pieniedzy robiac z siebie dzikich z epoki kamienia
    >> lupanego. To samo dotyczy handlu detalicznego. Mi to generalnie wisi,
    >> ze ktos sprzedaje badziewie, bo sprzeda raz i normalnie myslacy
    >> wlasciciele beda mieli swoich klientow.
    >
    > Tylko, że robi to większość. Kupujący natnie się u jednego sprzedawcy i
    > pójdzie do innego, a ten też go wyrucha. Kupujący znów poszuka
    > następnego sprzedawcę, który także go wyrucha i tak właśnie to się
    > kręci. A tu chodzi o to, żeby nie być obojętnym tylko być pozwać
    > takiego, nieuczciwego sprzedawcę do sądu.

    Pokazowy demontaż nóżek z tyłka postronnych raptownie uczy, że takie
    przekręty się nie opłacają.
    >
    >
    >> Ale to co sie dzieje jest po prostu zalosne. Moze byc tak, ze sie nie
    >> wie co sie sprzedaje, ale podejrzewam, ze w wiekszosci przypadkow robi
    >> sie to swiadomie dla zysku. Z tym ze w wiekszosci sa to obwozni
    >> sprzedawcy, ktorym wisi ich marka i opinia, bo nie wyobrazam sobie
    >> biznesu na dluzsza mete dzialajac w ten sposob.
    >>
    >
    > Przedstawiciele handlowi bardzo często są niedouczeni. Klepią wyuczone
    > na pamięć formułki i walczą o przeżycie za 5zł na godzinę, wciskając
    > badziewny towar.

    Przedstawiciele handlowi... Są dwie kategorie - merytoryczni i
    nawijający watę na uszy. Paru handlowców z którymi współpracowałem -
    zabrało, z dwoma technicznymi, dupy w troki i poszli dalej handlować tym
    samym (dokładnie - z dokładnością do producenta) asortymentem na własny
    rachunek. Bo nikt poza nimi tak dobrze tego szpeju nie znał w Polsce.
    Dwóch następnych, którzy przyszli po nich - też z wyraźnym
    ukierunkowaniem technicznym - jeden dalej handluje asortymentem z tej
    samej branży, ot, innego producenta, drugi zaś zrezygnował z kariery
    marketoida i wrócił na pozycję inżyniera. Trzeci - jak handlował
    techniką tak teraz handluje alpagami - co mu za różnica...

    --
    Darek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1