kiki wrote:
> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
> news:h3td1c$7gq$1@news.interia.pl...
>>
>> Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomoœci
>> news:h3tdne$5oq$1@opal.futuro.pl...
>>
>>> Ja ci cos powiem. Zrób tak jak ja mam to tu to tam. Zrób podłogówkę
>>> żeby tylko niwelowała uczucie zimna w stopy, a na ścianie
>>> kaloryfer. Bedzie fajnie, drewno nie bedzie przeszkadzać i go nie
>>> uszkodzisz, a będzie wilk syty i owca cała.
>>
>> Mowi sie wilk syty i wilk syty. :-)
>> To co proponujesz to redundacja, moze byc kosztowna i niepotrzebna,
>> bo wymusza bardziej skomplikowane rozwiazania, chociaz sam mam
>> wyprowadzone rury do grzejnikow mimo pelnej podlogowki, tak na
>> wszelki wypadek. Tyle ze w sypialniach mam grzejniki i rzeczy typu
>> mieszac i sterowniki dwuobiegowe i tak mam.
>>
>
> Ja nie mam sterowania podłogówkami ani obiegów do nich. Przy
> podłogówce jest mieszacz z termostatem, a instalacja jest
> kaloryferowa zwykła. Jak kolega chce tam pod deskami tylko mieć
> podłogówkę, niech mu
> wstawia trójnik i ją podłączą jak kaloryfer z tym ustrojstwem
> ograniczającym temperaturę.

no i to są rady specjalisty kikiego... nie rob chlopu wody z mózgu. taka
kupiana podłogówka to sie nadaje do łazienki czy korytarza. Pod drewno
czegoś takiego nie należy dawać i niema sensu.