eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domRura gazowa w kuchni, przedłużenie › Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
  • Data: 2010-01-18 10:13:50
    Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
    Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:hj13nq$8m4$1@news.dialog.net.pl...

    Klientowi który kupił po kimś mieszkanie np. w budynku
    wielorodzinnym, gazomierz w szafce np. w przedpokoju lub w
    kuchni itp. 10m instalacji do kuchenki, każesz to wszystko
    j/w napisałeś załatwiać, bo ma do przerobienia instalacje od
    gazomierza do kuchenki bo zmienia meble.
    Tak?
    Odpowiedz bo nie wierzę własnym oczom LOL

    Odpowiadam:
    Tak. Nawet na przeniesienie istniejącej kuchenki gazowej w inne miejsce,
    choćby o metr musisz mieć zrobiony projekt. Podobnie w przypadku zmiany
    przebiegu rur. Kazdej zmiany, niezależnie gdzie jest licznik i ile metrów ma
    instalacja w mieszkaniu.
    Zresztą, niech robi jak chce. Napisałem jak to wygląda od strony prawnej a
    co Wy z tym zrobicie - wasza sprawa.
    Najprostsza weryfikacja:
    1. Niech wątkotwórca poprosi o wydanie takiej zgody przez spółdzielnię na
    piśmie, bo gadanie przez telefon "że można" absolutnie nic nie znaczy.
    Jestem ciekaw czy wydadzą, bo de facto w takim budynku właścicielem
    wszelkich instalacji jest właściciel budynku.
    2. Niech zadzwoni do swojego wydziału architektury i budownictwa w urzędzie
    i zapyta lub niech złoży zapytanie na piśmie. Stawiam dolary przeciw
    orzechom że będze ona zgodna z tym co opisałem.

    A jeżeli dostanie inne odpowiedzi niech robi - ktoś kto wydał zgodę weźmie
    odpowiedzialność na siebie a klient będzie miał na to papier o ile ktoś go
    uzna.

    W przypadku jakiegoś nieszczęścia sprawdzenie możliwych przyczyn jest bardzo
    proste: w projekcie budynku jest dokumentacja instalacji. Każda jej zmiana
    bez wymaganych zezwoleń i odbiorów to samowola budowlana z jej wszystkimi
    konsekwencjami.

    Była podobna dyskusja na tej grupie, temat brzmiał: "junkers w łazience" z
    dnia 8.12.2009
    link
    news:7538535d-3c5b-4bb5-99c6-f5c26303e451@j24g2000yq
    a.googlegroups.com...
    i też było wielu doradców z co ciekawszymi pomysłami. Nie chciałem być złym
    prorokiem ale wyszło na moje. Teraz człowiek ma poważny problem bo wysłuchał
    złych rad - odcięto mu gaz i nie ma ciepłej wody.
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1