Użytkownik "Maniek4" <r...@s...won> napisał w wiadomości
news:l0g31a$4s3$1@usenet.news.interia.pl...

> No i agregatow nawet na allegro nie bylo. :-)

Byłem w szoku jak zobaczyłem w Castoramie kolejkę ludzi jak za komuny.
Oczekiwali na dostawę agregatów. Jak przywieźli agregaty to ludzie
wyrywali sobie nawzajem te agregaty, a nawet byli tacy co się pobili.
Część zapewne musiała powrócić do domu bez agregatu.

>> Z tym ze moj ogrzeje od piwnicy po poddasze rownomiernie (bo
>> podlogi), a
>> powietrzny conajwyzej nagrzeje salon - w oddalonych pokojach bedzie
>> juz pizgac,
>> nie mowiac o np. lazience i zimnym brodziku :-)
>
> Owszem, dlatego to awaryjne zrodlo zasilania.
>
>>> z jkichs szczegolnych powodow (choc nie znam ani jednego, zeby
>>> wybudowac
>>> dom bez pomyslenia o miejscu na kociol) to inwestycja jest jak
>>> strzelanie do muchy z armaty, kompletnie bez sensu.
>>
>> Ja nie mam w ogole komina pod ew. kociol - komin kosztuje, dodatkowy
>> mostek
>> i tak dalej, nie mam zamiaru nigdy takowego miec wiec po co robic na
>> zapas?
>
> No ja tez nie. Podstawowe ogrzewanie to gaz, a gdyby co to kominek.

Komin to niewielki wydatek w porównaniu z całą budową i warto go
postawić.
Może służyć zarówno dla kotła węglowego jak i gazowego.
Ponadto kocioł gazowy lepiej funkcjonuje z normalnym kominem i jest
mniejsze prawdopodobieństwo zamarznięcia takiego kotła.