Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
wiadomości

> Suszarka chodzi przez 2-3 godziny i pobiera w tym czasie ok 5kWh. Nie jest
> to zatem pobór przez 5 minut. Terma również działa przez półtorej godziny,

OK, pewnie nie wiem co to za suszarka.

> jeżeli jest większe zużycie wody. Obecnie są na jednej fazie i wystarczą
> DWA urządzenia, aby koreczki wybiło. Muszę się męczyć i odłączać. Nie po
> to robię remont, żeby dalej się tym denerwować.

To jest jasne, tylko czy przedlicznik na to pozwoli? Masz jakies duze
zapotrzebowanie na prad.
W mieszkaniu gdzie mieszkam, stara instalacja, w ogole wszystko tu strasznie
stare. Cale mieszkanie jest na jednej fazie. Gniazda maja jeden bezpiecznik,
oswietlenie drugi i lazienka trzeci. Jak wszystko sie wlaczy to wychodze na
klatke schodowa wymieniac przedlicznik. :-)

> To znaczy że po liczniku najpierw robię różnicówki każda na kilka obwodów,
> a potem już nadprądowe na poszczególne obwody?

Po liczniku lepiej zaczac od FR, pozniej przepieciowke, dalej roznicowki i
za nimi esy. Roznicowkami zabezpieczasz tylko fazy, kazda oddzielnie plus
3f. Rozdzielasz to jako oddzielne obwody. Obwod 3f, roznicowka i bezpiecznik
3f, obok trzy roznicowki 1f i esy. Masz w ten sposob niezelezne obwody,
jeden 3f i trzy obwody 1f. Dalej kazda faze starasz sie obciazyc
rownomiernie dzielac tak obwody jakie rozprowadziles w domu zabezpieczajac
je odpowiednio esami.

>> Masz terme w kuchni i lazience?
>
> Tak. Po co czekać na ciepłą wodę, jak można ją mieć w ułamku sekundy?

Mozna zrobic cyrkulacje.
Niewazne...

>>> Z pewnością chcę całkowicie wydzielić łazienkę, kuchnię oraz komputery
>>> od całej reszty. Co daje nam wg Twojej propozycji różnicówkę 3f na
>>> całość oraz drugą na kuchnię, i minimum dwie na resztę. Razem 12 pól.
>>
>> Jedna 3f dla obwodow 3f, oraz trzy roznicowki 1f na kazda faze, 10 pol.
>
> Dobra. Liczymy wersję minimalną.
> Różnicówki - 10.
> Zegar, stycznik i przełącznik faz - 9

Potrzebny Ci ten przelacznik faz?
Nie jestem specjalista, ale zanik jednej fazy w dzisiejszych czasach to
raczej rzadkosc. Prad albo jest, albo go nie ma, przy najmniej tak mi sie
wydaje, a moze zalezy od regionu?

> Jeden bezpiecznik 3F na obwody 3F i po cztery na obwody 1F - 7 pól.
> Razem 26. Zostaje 10 miejsc na piętro, które musi być osobno i piwnicę.

Nie wiem jaka rozdzielnia, jak 3x12 to zostaje 8.
Na pietro, jezeli sypialnie, optymalnie potrzebujesz trzech obwodow. Nie
wiem co tam wykombinujesz w lazience, ale do gniazdek i oswietlenia
wystarczy Ci trzy obwody plus lazienka. Jeden na gniazda i dwa na
oswietlenie. Oswietlenie dzielisz miedzy pokojami i holem z jakims strychem
np. Jak walnie jeden obwod oswietlenia to nie chodzisz po ciemku na calym
pietrze. Obciazenie gniazdek w sypialniach raczej mozna pominac. W lazience
zwykle wystarcza jeden obwod do gniazdek, w sumie cztery esy. Zostaje Ci
szesc/cztery na piwnice.

> Teoretycznie da się to zmieścić, ale gdybym chciał coś zmienić lub
> rozdzielić, to zaczyna się problem. Np jak włączanie ogrzewania
> elektrycznego będzie czasem wysadzało bezpiecznik od lodówki itp. Planując
> uruchamianie prądożernych urządzeń w II taryfie nieuniknione są
> spiętrzenia poboru mocy.

Ogrzewanie powinienes zrobic na oddzielnym obwodzie/obwodach, unikniesz
konfliktow lodowkowych. Grzejesz pradem listwami?

>> Owszem, ale przesada niczemu dobremu nie bedzie sluzyc. Wydasz na to kupe
>> kasy, a efekt lepszy nie bedzie.
>
> Na skrzynkę wydam, ale nie zamierzałem od razu wykorzystywać całego
> miejsca, tylko zostawić sobie pole manewru. To są groszowe sprawy.

No nie wiem, sama rozdzielnia moze i tak, ale jedna roznicowka 1f kosztuje
ok. 80zl. Jak narobisz ich tyle co esow to koszty wzrosna geometrycznie, a
pozytek z tego zaden.

Pozdro.. TK