eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSonda - kto planuje budowę drugiego domu i jakich błędów nie chciałby popelnić?Re: Sonda - kto planuje budowę drugiego domu i jakich błędów nie chciałby popelnić?
  • Data: 2010-09-03 08:16:18
    Temat: Re: Sonda - kto planuje budowę drugiego domu i jakich błędów nie chciałby popelnić?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Kris napisał:
    >

    > Tylko że ja juz swój wybudowałem, wiem ile mnie to kosztowało i wiem ile
    > mogę oczekiwać przy jego sprzedazy.
    > A uwierz mi że budujac nie ponosiłem zbednych kosztów typu reku, went
    > mech, solary. Te rzeczy nie spowodowały by wzrostu ceny domu przy
    > sprzedazy o tyle aby sie zwróciły. Nie wydałem tez 50tys na wyposazenie
    > kuchni czy łazienki. Tak na marginesie czytając grupe od kilku lat tak
    > się zastanawiam gdzie ludziska topią kase że im na wybudowanie domu
    > 180-200mkw nawet 400-500tys nie starcza.
    >
    Ja myślę, że właśnie takie rzeczy o jakich piszesz sprawiają, że
    wszystko kosztuje drożej...
    Ja obecnie doprowadzam swój dom do stanu deweloperskiego i...

    Gdyby nie fakt, że muszę zrobić dość odległe przyłącze wod-kan, to tenże
    stan deweloperski zamknąłby się u mnie w kwocie jakichś 270 - 280 tys. -
    Dom do małych nie należy, ale nie robiłem wygibasów pod tytułem
    rekuperatory, solary, mechaniczne wentylacje...

    Pod pojęciem stan deweloperski rozumiem wykończenie domu z zewnątrz -
    elewacja kompletna - do zrobienia jeszcze obłożenie klinkierem cokoliku,
    to zrobię później :-), wykończenie pod względem technicznym wewnątrz -
    wylewki, tynki, malowanie ścian, zabudowa poddasza, instalacje
    elektryczna, wod-kan, grzewcza...

    Wykończenie łazienek i wyposażenie kuchni zostawiam i tego do
    wspomnianych kwot nie wliczam.

    Zdaję sobie jednak sprawę, że gdybym chciał zafundować sobie te
    urządzenia \obniżające koszty ogrzewania', to musiałbym zainwestować w
    nie kolejne kilkanaście, albo i kilkadziesiąt tysięcy, a zysk z tego
    byłby taki, że nie zwróciłoby mi się to niegdy, bo oszczędność rzędu
    kilkudziesięciu zlotych miesięcznie daje zwrot z iwestycji w okresie co
    najmniej kilkudziesięciu lat, a w tym czasie już dawno te wszystkie
    akcesoria diabli wezmą... :-)

    Dom ma blisko 200 m2 po podłodze.

    pozdr
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1