eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domSprzedaż mieszkania - umowa przedwstępnaRe: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
  • Data: 2010-08-22 11:37:23
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-08-22 12:30, /// Kaszpir /// pisze:
    > Witam !

    >
    > A oto umowa:
    >
    > http://img828.imageshack.us/img828/1318/97172349.gif
    > http://img163.imageshack.us/img163/7493/63156114.gif
    > http://img832.imageshack.us/img832/719/14237871.gif
    >
    >
    > Czy coś trzeba by w niej zmienić ?

    Przeczytałem jeszcze Twoją umowę, i dodatkowo brakuje w niej kilku
    innych rzeczy, a część jest nieważna:

    1. przede wszystkim, jeśli brak jest KW (a nie piszesz o niej) to
    zaświadczenie ze spółdzielni z 2003 roku możesz sobie oprawić w ramki,
    ale nie na jego podstawie zawierać umowę. Odpis z KW jest ważny 3
    miesiące, więc zaświadczenie ze spółdzielni o posiadaniu prawa
    spółdzielczego do lokalu nie powinno być starsze. Kogo obchodzi czego
    właścicielem byłeś w 2003 roku? Mogłeś to 1001x sprzedać (sam mam kilka
    takich zaświadczeń na mieszkania które po drodze sprzedawałem).

    2. Świadomy kupujący poprosi o zaświadczenie ze spółdzielni o
    niezaleganiu z opłatami. Zapis "sprzedający zapewnia" jest dla
    postronnej osoby wart tyle co nic, liczą się kwity. Zaopatrz się w nie.
    Tak samo w przypadku braku KW spółdzielnia wystawia zaświadczenie, że
    lokal spółdzielczy nie jest obciążony żadnymi roszczeniami i że wkład
    budowlany został wpłacony w całości.

    3. dodatkowo jeśli nie została założona KW to w umowach ten fakt
    jednoznacznie się zaznacza, żeby uniknąć badania hipoteki. Informację
    poświadczającą brak KW będziesz miał na zaświadczeniu od spółdzielni.

    4. żeby uniknąć nieporozumień w momencie sprzedaży najlepiej mieć
    wymówione wszystkie dodatkowe umowy (telefon, kablówka, internet itp) za
    wyjątkiem energii elektrycznej i umowy na gaz (jeśli jest) bo te się
    przepisuje i robi to już sam Kupujący (więc Twoja obecność nie jest
    potrzebna). Z drugiej strony jeśli w mieszkaniu np. jest ogrzewanie
    gazowe to rozsądny kupujący jednak prosi o wspólną wizytę w ZG, bo
    często takie ogrzewanie może nie być poprawnie zapisane w umowie z ZG co
    generuje dodatkowy koszt legalizacji instalacji albo inne gorsze
    problemy (jeśli np. była zrobiona całkiem na dziko i brak projektu).

    5. Kwestię co zostaje a co nie w mieszkaniu najlepiej zapisać w osobnej
    umowie, lecąc po kolei po pomieszczeniach i wymieniając sprzęt który
    zostaje. Bez ogólników, szczegółowo, klarownie. Ze względu na koszty nie
    warto tego ujmować w aktach notarialnych bo jest to bardzo drogie.

    6. Unikaj zapisów "ewentualne inne rzeczy/klucze itp" bo to może się
    zemścić (chociaż głównie na kupującym).

    7. Jeśli nie masz KW i masz "tylko" spółdzielcze lokatorskie prawo do
    lokalu to szczerze mówiąc rozsądny kupujący będzie wnikał dlaczego.
    Sprawdź (jeśli już nie sprawdziłeś) czy lokal można przekształcić w
    odrębną własność (uregulowana kwestia gruntu). Jeśli się okaże, że nie,
    a Ty to zataisz to ... będzie nieprzyjemnie.


    --
    MZ

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1