W dniu 2013-05-21 22:18, Maniek4 pisze:
> Przewaga oddzielnych kabli jest to, ze do np. wybrane gniazdo mozna zasilic
> z UPS, bez koniecznosci ogladania tego czegos np. w salonie. U mnie akurat
> idealnie zgraloby sie to z zasilaniem awaryjnym. A tak zyc bez tego sie da,
> ale pare spraw ulatwic w przyszlosci moze.
A ja mam w każdym gniazdku 2 przewody zasilające, 3x2.5 "właściwy" oraz
3x1.5 w którym jest prąd "z UPSa" (stary APC smart 2200 w kanciapie
stoi, zewnętrzne akumulatory, ma chłodno i spokój). Jak potrzeba, do w
danej puszcze pod gniazdem - dane gniazdka (lub jedno z gniazdek) jest
zapięte na "fazę podtrzymywaną".

Z upsem trzeba też uważać w drugą stronę - po to jest ups, by pad
zasilania nie wyłączył ważnych urządzeń. A co jeśli pad ważnego
urządzenia wywala zasilanie? Czasem lepsze 2 małe upsy, niż jeden
centralny, który się wyłączy ubijając całą infrastrukturę, bo w którymś
z komputerów zasilacz pierdyknął.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173