Panslavista pisze:
>>>>> Selektywnie jest użyć Fusilade...
>>>> ...po którym zostanie wszystko, za wyjątkiem trawy. No i perzu
>>>> oczywiście też :)
>>> Koniczayna ładnie wygląda. I trwała jest.
>>>
>>>
>> No dziękuję bardzo za taką poradę.
>
> Kup kozę, będzie koniczynę kosiła.
>

Z ciekawości spytam. Jaka motywacja Tobą kieruje? Gdybym podszedł
bezkrytycznie i po Twoim poście kupił i opryskał trawnik tym Fusiladem
to bym go sobie zniszczył. Czy to sprawiłoby ci radość? Czy mój trawnik
ci w czymś przeszkadza? Czy sprawia ci przyjemność bycie złośliwym?