eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTrwałość świetlówek energooszczędnych › Re: Trwałość świetlówek energooszczędnych
  • Data: 2012-10-20 18:45:48
    Temat: Re: Trwałość świetlówek energooszczędnych
    Od: piotr <k...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 19.10.2012 13:20, k...@v...pl pisze:
    > W dniu piątek, 19 października 2012 12:52:07 UTC+2 użytkownik Ariusz napisał:
    >> W dniu 2012-10-19 11:12, Jacek pisze:
    >>
    >>> Pierwsze świetlówki energooszczędne miałem w 1997 roku, więc trochę się
    >>
    >>> doświadczeń zgromadziło.
    >>
    >>> Krótkie podsumowanie:
    >>
    >>> Philipsy z 1997 świecą w większości do dziś, ale nie są jakoś nadmiernie
    >>
    >>> eksploatowane (pralnia, suszarnia, piwnica). Wadą ich jest słabe światło
    >>
    >>> i dość długi czas rozświetlania. Nowsze konstrukcje są pod tym względem
    >>
    >>> lepsze.
    >>
    >>> Świetlówki Osram wykazują średnią trwałość nieco ponad rok przy
    >>
    >>> eksploatacji w pokojach i w przedpokoju (dość częste gaszenie i
    >>
    >>> zaświecanie). Nawet reklamowana Osram Dulux o 8 letniej trwałości*
    >>
    >>> (*=2,7 godz/dobę) zdechła po roku.
    >>
    >>> Nauczyłem się trzymać paragony i nie wierzyć w zapewnienia o tej trwałości.
    >>
    >>> Wniosek: trzymać paragony i reklamować w razie czego.
    >>
    >>> Jacek
    >>
    >>>
    >>
    >>> PS
    >>
    >>> nie, nie używam ściemniaczy, prąd mam sinusoidalny 230 V +/- 4,
    >>
    >>> domownicy wiedzą, że świetlówkom szkodzi częste wyłączanie i załączanie
    >>
    >>
    >>
    >> Ja też trzymam paragony ale kilka świetlówek (Philips) po prostu sama z
    >>
    >> siebie pękła. Wyraźnie było widać spękania na bańce, a jedna (nie
    >>
    >> pamiętam producenta) pękła przy łączeniu z plastikiem. I o ile
    >>
    >> faktycznie reklamowałem nie raz popsute świetlówki to już jakoś nie
    >>
    >> widzę jak te "mechanicznie" uszkodzone by potraktowali.
    >>
    >>
    >>
    >> Teraz kupuję najtańsze - one świecą przyzwoicie, a jak się popsują to
    >>
    >> nie ma problemu z wymianą.
    >>
    >>
    >>
    >> Ariusz
    >
    > Też zauważyłem zjawisko o którym piszesz. W starych ten problem nie występował.
    Pociemniała tam gdzie żarniki i nic poza tym się nie działo. Wychodzi ze to celowe
    działanie producentów. Dają gwarancję na określony czas świecenia a do tego
    obligatoryjnie dwa lata. U mnie są świetlówki co 5 czy 8 tysięcy godzin wyświecą
    przez rok. No to bym wymieniał bo mam dwa lata gwarancji. Ale jak szkło się
    zdegraduje do tego stopnia że najmniejsze dotknięcie spowoduje uszkodzenie
    mechaniczne to z reklamacji nici. Sporo w tym oszustwa producentów. Jak dają 8
    tysięcy godzin gwarancji to nie znaczy że po przekroczeniu tego czasu o godzinę ma
    przestać działać. Są urządzenia co po skończeniu się gwarancji pracują jeszcze
    kilkadziesiąt lat.
    >

    Potwierdzam. Pierwszą ojciec przywiózł z RFN na początku lat 90, OSRAM,
    świeci do tej pory - w kuchni! Inne badziewia z Ikea, czy Philips padają
    przed upływem 2lat - nie ma reguły czy produkowana w Polsce czy w
    Chinach. Jak się wypalają kupuję na ich miejsce "promienniki ciepła"
    albo "oświetlenie warsztatowe" :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 21.10.12 12:26 nom
  • 28.10.12 09:21 M.
  • 28.10.12 12:39 Kris
  • 28.10.12 15:12 M.
  • 29.10.12 09:15 Ariusz
  • 29.10.12 09:58 Kris
  • 07.11.12 08:14 Ariusz

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1