eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTyle zysku co w pysku ! Nowe zasady rozliczania fotowoltaiki w 2022Re: Tyle zysku co w pysku ! Nowe zasady rozliczania fotowoltaiki w 2022
  • Data: 2021-11-02 15:44:35
    Temat: Re: Tyle zysku co w pysku ! Nowe zasady rozliczania fotowoltaiki w 2022
    Od: a a <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tuesday, 2 November 2021 at 14:43:18 UTC+1, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > W dniu .11.2021 o 13:04 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
    >
    >
    > > Nie zgadza się przede wszystkim to że jest nie na temat jaki poruszyłem.
    > > A napisałem tak. Ze jesli porzucić wiekomocarstwowe aspiracje i założyć
    > > że się nie będzie wpuszczało prądu do sieci tylko wykorzystywało na
    > > bieżącą magazynując w tanim bo dużym i ciężkim nienowoczesnym
    > > akumulatorze, wodę przez minimum pół roku grzało tanim kolektorem
    > > słonecznym to własną niezależna do pewnego stopnia instalacja
    > > fotowoltaiczna z własnym akumulatorem może mieć sens. Przede wszystkim
    > > potrzeba do takiej instalacji mniej paneli i nie muszą to być panele
    > > fabrycznie nowe. Mogą być niemieckie z prywatnych reparacji po 80 groszy
    > > za wata. Nie potrzeba specjalizowanego i przez to drogiego osprzętu
    > > jakiego wymagają zaklady energetyczne żeby podłączyly do sieci. Jedyna
    > > niedogodność to wydzielenie pomieszczenia które dla własnego
    > > bezpieczeństwa będzie spełniało wymagania jak do akumulatorowni. Raptem
    > > chodzi w takim pomieszczeniu o właściwy typ wentylacji i instalację
    > > elektryczną w której nie może nic zaiskrzyć, czyli włącznik akumulatorów
    > > za drzwiami i nic na wtyczki tylko skręcane. Wchodzenie z papierosem
    > > albo świeczka też nie jest wskazane. Wrażliwi mogą za stówę kupić
    > > czujnik wodoru.
    >
    > o jakiej pojemności piszesz?
    ==Przede wszystkim
    potrzeba do takiej instalacji mniej paneli i nie muszą to być panele
    fabrycznie nowe. Mogą być niemieckie z prywatnych reparacji po 80 groszy
    za wata.

    Zużyte panele spolarne z Mimiec nie kosztuja 80 groszy, ani 10 groszy
    One są do darmowego demontazu i odbioru i są ich miliony
    bo utylizacja jest bardzo kosztowna

    Ale po co komu stary złom bez dotacji
    gdy dotacje sa jedynie na nowe panele ale wtedy są tansze od starego zlomu

    Na świecie co roku utylizuje sie 10 milionow zużytych solarów i nikt ich nie chce za
    darmo, bo na świecie nie ma hobbystów

    Jak kto mieszka b lisko farmy solarnej to dostaje za darmo 100 paneli z wymiany,
    których parametry szwankują, bo to najtansza forma utylizacji.

    Ale nikt już nie jeździ do Mimiec i nie zbiera starych solarów z demontazu, bo
    kosztuje demontaz, bo kosztuje transport, a kupców na solarny złom w kraju już nie
    ma.

    Hobbysta kupi za 50zl panel 240W na balkon i to cale zainteresowanie.

    Trzeba żyć realnie.

    Nowe to nowe i oferuje fabryczne parametry a stary zlom ma moc 10 razy mniejszą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1