eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUCIEKLI tynkarze › Re: UCIEKLI tynkarze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: UCIEKLI tynkarze
    Date: Fri, 17 Jul 2009 17:09:49 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 112
    Message-ID: <h3q482$j5k$1@inews.gazeta.pl>
    References: <h3mqi5$49p$1@opal.futuro.pl> <1...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089077131020.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1247843394 19636 89.77.131.20 (17 Jul 2009 15:09:54 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 17 Jul 2009 15:09:54 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: jacek_plumpi
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:367117
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Tornad" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:12d2.00000091.4a5fef4a@newsgate.onet.pl...

    > Przebrnalem nawet przez te cala dyskusje i chce dorzucic swoje trzy centy.
    > Otoz uwazam, ze generalnie nie masz racji twierdzac, ze tylko zatapianie
    > siatki metoda wskazana przez jej producenta czy kogos, kto niby sie na tym
    > zna, jest jedynie sluszne i kazdy, kto zrobi ten tynk na styro inaczej to
    > tempak, oszust i w ogole nalezy takich wieszac na suchen galezi...
    > Zaczne od Twojego argumentu z sitodrukiem. Zajmowalem sie tym wiec sie na
    > tym
    > zam nie tylko teoretycznie lecz i praktycznie. Otoz na zadnej odbitce
    > wykonanej ta metoda nie widac rastru siatki; ta gesta farba przecisnieta
    > rakla
    > tworzy na powierzchni ciagla powloke zatem wciska sie rowniez pod te
    > nitki.
    > Dlatego Twoj argument, ze jak sie klej wciska przez siatke to ona, ta
    > siatka w
    > miejscach styku z podlozem nie zostanie otoczona, jest bledny.
    > Teraz praca tej siatki w tym cienkim tynku. Rozumujesz blednie, ze ta
    > siatka
    > pracuje jako zbrojenie podobnie jak pret zbrojeniowy w nadprozu. A nawewt
    > jesli, to lokalizacja tej siatki na powierzchni styropianu, pod ta 3 mm
    > warstwa tynku daje wiekszy opor na nacisk niz gdy ta siatka bedzie w
    > srodku
    > przekroju tej niby cienkiej beleczki. Ona ta siatka, pracuje glownie jako
    > membrana tak jak kawalek skory naciagniety na bebenku. Jesli w jakims
    > punkcie
    > ja nacisniesz, to aby powstalo wglebienie ona musi sie tylko naciagnac i
    > to
    > jest jej glowna praca.
    > Przyklad z tym murkiem oporowym; po pierwsze wolalbym zastosowac jakas
    > siatke
    > stalowa zamiast szklanej czy plastykowej a to z powodow roznic
    > rozszerzalnosci
    > termicznych betonu murku i tej cienkiej powloki, zatem jesgo trwalosci.
    > Ale
    > mozemy to odpuscic. Zona w pieknych, nowych rekawiczkach oderwala te
    > siatke od
    > podloza... A czy probowales zrobic to samo "zatapiajac" ja zgodnie z
    > instrukcja producenta? Zapewne nie, wiec przewiduje, ze efekt bedzie
    > identyczny, ta zatopiona siatka bedzie sie odspajac od podloza identycznie
    > jak
    > ta na fotografii.
    > Teraz te zdjecia instruktazowe. Na ktoryms zdjeciu facet, tez w nowych
    > rekawiczkach, pokazuje jak nalezy poprawnie zatapiac te siatke nalepiona
    > na
    > zaprawie - ciagnie pace z gory na dol. To jest blad, ortograficzny
    > technicznie. Nigdy nie nalezy zatapiac siatki czy nakladac tynku ciagnac
    > pace
    > z gory na dol lecz z dolu do gory. A to dlatego, ze wtedy powietrze spod
    > tych
    > nitek siatki czy porow powierzchni ma mozliwosc "ucieczki" a gdy ciagnie
    > sie z
    > gory na dol to ono zostaje na powierzchni czy w zaprawie. Przecie
    > powierzchnia
    > styropianu jest nierowna, w czasie ciecia pozostaja powierzchniowe pory, w
    > ktore zaprawa powinna byc wcisnieta aby sie lepiej tego styro trzymala.
    > Jak to juz Ktos napisal, w czasie wciskania zaprawy w siatke ciagnie sie
    > ta
    > paca kilkakrotnie, ta siatka w tej zaprawie chodzi, faluje, gdyz nie jest
    > idealnie sztywna i recze Ci, ze te wlokna sa otytlane klejem ze wszystkich
    > stron a nie jak to sobie ktos moze wyobraza, ze tylko z jednej,
    > powierzchniowej strony.
    > Tu w Hameryce czesto reperuje sie stare tynki wykonane na deseczkach
    > drewnianych, ktore normalnie po kilkudziesieciu latach pracy pekaja,
    > tworza
    > sie dlugie szczeliny, ktorych nijak nie mozna usunac. Wiec nalepia sie
    > siatke
    > szklana z rolki o szerokosci okolo metra, podklejana jednostronnie jakims
    > slabym klejem adhezyjnym co by sie tylko sciany trzymala i potem normalnie
    > od
    > dolu do gory nasyca sie ja zaprawa klejowa prowadzac szpachle rowniez na
    > boki
    > co by siatka byla rowno naciagnieta i nie sprezynowala.
    > I to sie kupy trzyma, malo kto pokrywa sciany najpierw zaprawa a potem
    > wtapia
    > siatke. Owszem dawniej ta robili stosujac np. do spoinowanie plyt KG
    > paskow
    > mocnego papieru; pokrywalo sie spoine zaprawa i potem przylepialo do niej
    > rozwijany z rolki papier. Ale to byl papier a nie siatka.
    > Teraz sprawy technologiczne czy organizacyjne. Robimy zgodnie z
    > instrukcja;
    > nakladamy grzebieniem zaprawe. Nie wiem na pol sciany na cwierc czy tylko
    > na
    > szerokosc pasa tej siatki. To chwile trwa a w tym czasie ta zaprawa na
    > scianie
    > troche podsycha. I teraz w te podeschnieta zaprawe wcisksz siatke. A ktos
    > inny nalepia czy przypina siatke na pol czy calej scianie i swiezutka
    > zaprawa
    > przeciska ja przez te siatke. Ja twierdze, ze to idzie znacznie i szybciej
    > i
    > technologicznie jest lepsze a z punktu widzenia pracy tej powloki, nie
    > gorsze.
    > Reasumujac, nec Harkules contra plures, nie naprawisz swiata i Twoje
    > zmagania
    > z nauczeniem "fachofcow", Twoim zdaniem poprawnego wtapiania siatki, bo
    > tak
    > sobie jakis mlody, ktory zapewne kielni w rece nie trzymal, w instrukcji
    > napisal, moga i slusznie, byc uznane jako niepotrzebne utrudnienie pracy
    > bez
    > jakichs znaczacych korzysci.
    > Moze to tylko jeden z chwytow reklamowych?. "Wtapianie" siatki to brzmi
    > bardzo
    > zachecajaco i wlasciciel domu z wtopiona siatka moze patrzec z gory na
    > tego,
    > ktory bedzie ja mial wlepiona a juz wykluczy z lokalnej smietanki
    > towarzyskiej
    > takiego, ktory powie, ze mu ja na sciany nalepili:)
    > Pzdr.

    Nic dodać, nic ująć, zgadzam się w całej rozciągłości.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1