eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWędzarnia - "oryginalne" projekty › Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
  • Data: 2015-09-01 14:24:28
    Temat: Re: Wędzarnia - "oryginalne" projekty
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-09-01 o 08:14, Ghost pisze:
    >
    >> Swego czasu były pierdyliardy publikacji naukowych (amerykanckich
    > nałkofcuf), o znikomej szkodliwości palenia. Papiery były, eksperymenty
    > były - wszystko czego palacz potrzebował do racjonalizacji własnej
    > przyjemności było mu dostarczane :-)
    >
    > Ciekawe, czy oni - ci naukowcy - się po prostu mylili, czy może jednak
    > "mylili"?

    Wystarczy obejrzeć stare bajki dla dzieci, gdzie ojciec obowiązkowo miał
    fajeczkę.

    Ale amerykańscy (zresztą nie tylko) naukowcy mylili się w wielu rzeczach.
    Popularne było naświetlanie promieniami Roentgena - nawet na bóle
    mięśniowe. W wielu sklepach obuwniczych stały "rentgeny" służące do
    przymierzania butów - pewnie w nocy nie trzeba było mieć latarek, buty
    same świeciły, łącznie z nogami ;)
    Były kąpiele w rtęci.
    Była lobotomia, leczenie wstrząsami elektrycznymi i wiele innych, na
    szczęście już zapomnianych metod.

    A odnośnie alkoholu - w organizmie jest fizjologiczny alkohol, a
    dodatkowo przyjmowany w małej ilości nie jest szkodliwy.
    Można nawet poczytać opracowania naukowe: w zakonach, gdzie ze względu
    na oszczędności (sic!) pijano piwo lub wino, wszyscy z reguły dożywali
    wieku sędziwego, gdzie ludzie żyjący obok umierali zdecydowanie wcześniej.
    Zresztą jeszcze niedawno piwo było zwykłym napojem, jak dziś kompot,
    pijanym choćby do obiadu przez wszystkich. Tak, przez wszystkich - od
    dzieciaków do starców.
    Co prawda były uwarunkowania - piwo (lub wino) nie psuło się tak szybko,
    jak napoje owocowe czy mleko.

    A co do alkoholizmu: w krajach, gdzie na co dzień pija się wino czy
    piwo, jakoś nie widać alkoholików.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1