eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domWężyki w oplocie stalowym › Re: Wężyki w oplocie stalowym
  • Data: 2010-06-16 17:26:01
    Temat: Re: Wężyki w oplocie stalowym
    Od: witek <w...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16-06-2010 17:55, Irokez pisze:
    > Użytkownik "Olo" <w...@j...cy> napisał w wiadomości
    >> No cóż ja napiszę tak. Kiedyś u znajomej pękł taki wężyk - łączył on
    >> mały bojler z instalacją wodną, całość wisiała w kuchni. I którejś
    >> pięknej nocy wężyk pękł, choć w zasadzie nie pękł tylko zrobiła się w
    >> nim mała dziura ale ciśnienie było na tyle duże, że przerwało metalowy
    >> oplot i zdemolowało kuchnię. Ściany po przeciwnej stronie kuchni
    >> wyglądały jakby ktoś strzelał do nich z karabinu (nawiasem mówiąc do
    >> tej pory nie wierzę znajomej, że to zrobiła woda) generalnie masakra
    >> dziury w gładzi miały po kilka cm. Całe szczęście, że mieszkała na
    >> parterze i zalała tylko piwnicę. Po tym co widziałem wszystkie takie
    >> wężyki powymieniałem w domu na sztywne. W dobrych sklepach
    >> hydraulicznych są takie co kupujesz na metry - wygląda to jak wąż
    >> elastyczny do gazu, przy kupnie od razu zarabiają ci końcówkę a w domu
    >> układasz sobie jak ci pasuje skręcasz i można spać spokojnie.
    >
    > Tylko jak w ten sposób zrobić wężyki do baterii? Więc ryzyko zalania
    > nadal zostaje.

    Ja mam cztery takie wężyki przy bateriach i w zeszłym roku na wszelki
    wypadek wszystkie wymieniłem na nowe. Po kilku latach guma straciła już
    sprężystość.

    Witek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1