eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWodny dylematRe: Wodny dylemat
  • Data: 2013-11-08 15:04:36
    Temat: Re: Wodny dylemat
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-11-08 14:38, Ergie pisze:
    > Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:l5il3c$lsd$...@u...news.interia.pl...
    >
    >> Ja bym sie raczej zastanowil co Brunt spierniczyl u siebie, ze cos
    >> takiego u niego mialo miejsce.
    >> Zeby grunt wysadzilo to musi byc mokry bo to woda powoduje
    >> wypietrzenie, a nie sam grunt. Mysle, ze swoisty niecodzienny
    >> przypadek powinnismy rozpatrywac w innych kategoriach.
    >
    > Szczerze powiedziawszy nie pamiętam ze szkoły jakie gleby dominują w
    > Polsce, więc pewien nie jestem, ale tak coś mi świta że jednak większość
    > kraju pokrywają grunty wysadzinowe, więc to nie jakiś odosobniony
    > przypadek.

    Z wypowiedzi innych w tym watku wiemy juz, ze Brunet zrobil sobie
    zwyczajna niecke w glinie, wiec temat jest wydaje mi sie ogarniety.
    Co do gruntow wysadzinowych w Polsce. Z grubsza rzecz ujmujac grunt spod
    domu sie usuwa i zasypuje przepuszczalnym zwirem. Poza tym dom posadawia
    sie powyzej poziomu gruntu, wiec nawet jak wody gruntowe beda wysoko to
    w zaden sposob chudziakowi nie powinno to zagrazac.
    Pamietam kiedy w domu na wsi - swoiste rancho - kladlem instalacje wod
    kan, to piach pod podloga byl such jak pieprz i trzeba bylo taczkami
    wywozic na zewnatrz bo zwyczajnie nie dalo sie nic glebiej zrobic, gdyz
    wszystko zaraz sie osuwalo. To wrecz nia ma prawa uniesc sie zima na
    milimetr.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1