"Maniek4" <s...@c...chrl> wrote in message
news:htc3i1$tgv$1@news.onet.pl...

> Co teraz robisz?
> Powiem Ci, ze na zaufanego wykonczeniowca gotow bylem czekac cale
> miesiace, inna sprawa, ze moglem. Ale nie przychodzil bo ma caly czas
> robote rowniez w Warszawie. Patrzac na to widac, ze da sie przyzwoicie
> zyc, bo stawki nie widze zeby u niego spadly. Place i sie nie madrze.

Właśnie. Dzisiaj pruje kolejny skos w kolejnym pokoju. Co widzę. Profile są
puste, wełna nie dolega, jakby jej za mało, wiało między płytami i wełną.
Ale rozbieram, bo woda sie nalała z veluxa, który jest źle zamontowany.
Ogólnie było w pokoju i zimno i ciekło na granicy skosu i ściany.
Trudno mówić o użeraniu się skoro wystarczy odwrócic głowę i już wykonawca
chce nas oszukać.

Przypomnę wierszyk

Ty masz oczy żeby patrzały,
Ja mam rece i nimi kręcę,
Kto ma oczy z korka,
Będzie płacił z worka

Tak śpiewają ci panowie, którzy grają na giełdach w 3 karty :-)

Z budowlańcami jest to samo. Przy tobie miesza zaprawę zgodnie z przepisem,
jak odwrócisz się to już jej nie zamiesza albo nie wsadzi wełny tam gdzie
powinien.