eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWyłaz dachowyRe: Wyłaz dachowy
  • Data: 2010-09-13 06:32:53
    Temat: Re: Wyłaz dachowy
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
    > Witam !

    > No chyba że z wyłazu zrezygnować i kupić jakąś wielką drabinę po
    > której wchodzi by aż do samego komina kominiarz ;)
    >
    > Dom będzie wyglądał tak:
    >
    > http://www.setler.pl/images/stories/Zrealizowane/max
    /g_max.jpg
    >
    Dom nie jest wysoki, zatem możesz zbić sobie drabinę z desek po budowie
    z takim specjalnym zaczepem, który zahaczasz o kalenicę i już wleziesz
    aż na sam szczyt. Łażenie po dachówkach może być nie tylko szkodliwe dla
    dachu, ale też dla łażącego - można się poślizgnąć i zwyczajnie zlecieć
    zaliczając twarde lądowanie.

    Od poziomu terenu do połaci dachowej nie masz zbyt wysoko, zatem drabina
    taka do 3,5 - 4 m powinna wystarczyć, co i tak w każdym domu powinna
    być. Przystawiasz taką drabinę, włazisz na krawędź połaci, umieszczasz
    tam tę drabinę dachową - zrobioną, albo możesz sobie kupić jak chcesz -
    i masz w zasięgu każdy punkt na dachu.

    Wydaje mi się, że przy tej wysokości domu nie ma sensu bawić się w
    wyłazy dachowe.
    Ja mam trochę wyższy dom i wyłaz zamontowałem, a drabina dachowa została
    mi po majstrach, którzy ją zrobili do prac dekarskich - oni większość
    potrzebnych im rzeczy robili na budowie :-) - i w razie potrzeby będzie
    jak znalazł.

    pozdr
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1