eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWylewka z chudego betonu na gruncie › Re: Wylewka z chudego betonu na gruncie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "Tornad" <t...@h...com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Wylewka z chudego betonu na gruncie
    Date: Mon, 07 Jun 2010 11:36:03 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 55
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <6...@n...onet.pl>
    References: <huiaec$aii$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1275903364 7604 213.180.130.18 (7 Jun 2010 09:36:04 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 7 Jun 2010 09:36:04 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 70.104.132.236, 10.174.28.61
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 6.1; WOW64; Trident/4.0;
    SLCC2; .NET CLR 2.0.50727; .NET CLR 3.5.30729; .NET CLR 3.0.30729;
    Media Center PC 6.0; InfoPath.2)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:396663
    [ ukryj nagłówki ]

    > Witam,
    > Czy może ktoś z grupowiczów spotkał się z nastepującym
    > problemem i ma sposób na jego rozwiązanie:
    > Otóż przystepuję do układania na chudym betonie na parterze
    > folii a następnie styropianu.
    > W trakcie przygotowań zauważyłem chodząc po salonie, że
    > w narożniku przy tupaniu butami słychać inny, niż w innych miejscach,
    > mocno dudniacy odgłos . Prawdopodobnie nie był
    > w tym miejscu dobrze zagęszczony piach lub wysoki poziom
    > wody gruntowej spowodował jego zagęszczenie i opadniecie.
    >
    > Pytanie: jaki jest najmniej radykalny sposób na zabezpieczenie się
    > przed pęknięciem i zapadnieciem wylewki w tym miejscu.
    > Myślałem o np 3 otworach fi 200 mm, głebokości 500 mm i zalaniu ich
    > betonem np B15 ze zbrojeniem.
    >
    > Pozdrawiam
    > JK
    >

    To jest problem, z ktorym ja walcze, jak dotad bezskutecznie; panuje
    przekonanie, ze piasek czy inny grunt "zasypowy" 'sam' sie zagesci. Owszem
    zagesci sie, jak widzisz i efektem tego jest to co masz.
    To jeszcze nic ja tu w Hameryce mam goscia, ktory w garazu ma peknieta
    posadzke betonowa i opadnieta tak, ze przy jednej ze scian beton zapadl sie o
    okolo 30 cm. I dziwi sie niepomiernie, ze to trzeba skuc i zrobic od nowa gdyz
    zadne dolewanie betonu nic nie pomoze, pod zwiekszonym ciezarem plyty, grunt
    znowu osiadzie i ten beton znowu speka.
    Dobrze kombinujesz; zrobic kilka otworow i w tym niezageszczonym gruncie
    wykonac cos w rodzaju pali betonowych. Z tym, ze ja kombinowalbym cos w
    rodzaju iniekcji; wbijac w ten niezageszczony grunt zaostrzone pale drewniane
    do glebokosci, na ktorej beda stawiac wyraznie wiekszy opor. Potem delikatnie
    je wyciagac i otwory zalac mleczkiem cementowym. Rzadkie mleczko, powiedzmy
    lopate lub poltorej cementu na wiadro wody, dokladnie wymieszac i wlewac do
    otworu. Mleczko pod swoim cisnieniem hydrostatycznym wsiaknie w piasek i potem
    ten cement w nim zwiaze i powstanie pal cementowo-piaskowy. Po zalaniu mozna
    to kolkiem czy pretem zbrojeniowym w tym otworze naruszac, dolewac mleczko az
    do uzyskania jednolitej masy. Powstanie obnizenie, ktore pod samym betonem
    wypelnic rzadka, chuda mieszanka cementowo-piaskowa. Zadnego zbrojenia tych
    pali nie trzeba. Wiercenie otworow swidrem w porownaniu z wbijaniem w niego
    palikow, bedzie niekorzystne. Wbijajac paliki zagescisz ten piasek. Jakos tak,
    reszty robota Cie nauczy.
    Skucie betonu "chudego", ale zapewne jak znam zycie, wcale nie takiego chudego
    to ciezka i niepotrzebna praca a co wazne unikalbym mocnego betonu ze wzgledow
    termicznych; piasek pod betonem pelni role kiepskiej, ale izolacji.
    I nastepny mit, ze jak ten niezageszczony grunt poklepiesz u gory ubijakiem to
    go zagescisz. Nieprawda. Grunt aby byl dobrze na calej grubosci np.
    polmetrowej warstwy zageszczony, nalezy go zageszczac warstewkami po 10 cm.
    Zatem musialbys go wybrac i od nowa mozolnie zageszczac. A to juz jest
    sposob "radykalny".
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1