-
1. Data: 2010-06-07 08:25:54
Temat: Wylewka z chudego betonu na gruncie
Od: "Kwinto" <b...@g...pl>
Witam,
Czy może ktoś z grupowiczów spotkał się z nastepującym
problemem i ma sposób na jego rozwiązanie:
Otóż przystepuję do układania na chudym betonie na parterze
folii a następnie styropianu.
W trakcie przygotowań zauważyłem chodząc po salonie, że
w narożniku przy tupaniu butami słychać inny, niż w innych miejscach,
mocno dudniacy odgłos . Prawdopodobnie nie był
w tym miejscu dobrze zagęszczony piach lub wysoki poziom
wody gruntowej spowodował jego zagęszczenie i opadniecie.
Pytanie: jaki jest najmniej radykalny sposób na zabezpieczenie się
przed pęknięciem i zapadnieciem wylewki w tym miejscu.
Myślałem o np 3 otworach fi 200 mm, głebokości 500 mm i zalaniu ich
betonem np B15 ze zbrojeniem.
Pozdrawiam
JK
-
2. Data: 2010-06-07 08:28:37
Temat: Re: Wylewka z chudego betonu na gruncie
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kwinto" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:huiaec$aii$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> Czy może ktoś z grupowiczów spotkał się z nastepującym
> problemem i ma sposób na jego rozwiązanie:
> Otóż przystepuję do układania na chudym betonie na parterze
> folii a następnie styropianu.
> W trakcie przygotowań zauważyłem chodząc po salonie, że
> w narożniku przy tupaniu butami słychać inny, niż w innych miejscach,
> mocno dudniacy odgłos . Prawdopodobnie nie był
> w tym miejscu dobrze zagęszczony piach lub wysoki poziom
> wody gruntowej spowodował jego zagęszczenie i opadniecie.
>
> Pytanie: jaki jest najmniej radykalny sposób na zabezpieczenie się
> przed pęknięciem i zapadnieciem wylewki w tym miejscu.
> Myślałem o np 3 otworach fi 200 mm, głebokości 500 mm i zalaniu ich
> betonem np B15 ze zbrojeniem.
To tylko chudziak wi ęc skuj ten beton w felernym narożniku, zagęść piach i
zalej ponownie.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
3. Data: 2010-06-07 09:36:03
Temat: Re: Wylewka z chudego betonu na gruncie
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> Witam,
> Czy może ktoś z grupowiczów spotkał się z nastepującym
> problemem i ma sposób na jego rozwiązanie:
> Otóż przystepuję do układania na chudym betonie na parterze
> folii a następnie styropianu.
> W trakcie przygotowań zauważyłem chodząc po salonie, że
> w narożniku przy tupaniu butami słychać inny, niż w innych miejscach,
> mocno dudniacy odgłos . Prawdopodobnie nie był
> w tym miejscu dobrze zagęszczony piach lub wysoki poziom
> wody gruntowej spowodował jego zagęszczenie i opadniecie.
>
> Pytanie: jaki jest najmniej radykalny sposób na zabezpieczenie się
> przed pęknięciem i zapadnieciem wylewki w tym miejscu.
> Myślałem o np 3 otworach fi 200 mm, głebokości 500 mm i zalaniu ich
> betonem np B15 ze zbrojeniem.
>
> Pozdrawiam
> JK
>
To jest problem, z ktorym ja walcze, jak dotad bezskutecznie; panuje
przekonanie, ze piasek czy inny grunt "zasypowy" 'sam' sie zagesci. Owszem
zagesci sie, jak widzisz i efektem tego jest to co masz.
To jeszcze nic ja tu w Hameryce mam goscia, ktory w garazu ma peknieta
posadzke betonowa i opadnieta tak, ze przy jednej ze scian beton zapadl sie o
okolo 30 cm. I dziwi sie niepomiernie, ze to trzeba skuc i zrobic od nowa gdyz
zadne dolewanie betonu nic nie pomoze, pod zwiekszonym ciezarem plyty, grunt
znowu osiadzie i ten beton znowu speka.
Dobrze kombinujesz; zrobic kilka otworow i w tym niezageszczonym gruncie
wykonac cos w rodzaju pali betonowych. Z tym, ze ja kombinowalbym cos w
rodzaju iniekcji; wbijac w ten niezageszczony grunt zaostrzone pale drewniane
do glebokosci, na ktorej beda stawiac wyraznie wiekszy opor. Potem delikatnie
je wyciagac i otwory zalac mleczkiem cementowym. Rzadkie mleczko, powiedzmy
lopate lub poltorej cementu na wiadro wody, dokladnie wymieszac i wlewac do
otworu. Mleczko pod swoim cisnieniem hydrostatycznym wsiaknie w piasek i potem
ten cement w nim zwiaze i powstanie pal cementowo-piaskowy. Po zalaniu mozna
to kolkiem czy pretem zbrojeniowym w tym otworze naruszac, dolewac mleczko az
do uzyskania jednolitej masy. Powstanie obnizenie, ktore pod samym betonem
wypelnic rzadka, chuda mieszanka cementowo-piaskowa. Zadnego zbrojenia tych
pali nie trzeba. Wiercenie otworow swidrem w porownaniu z wbijaniem w niego
palikow, bedzie niekorzystne. Wbijajac paliki zagescisz ten piasek. Jakos tak,
reszty robota Cie nauczy.
Skucie betonu "chudego", ale zapewne jak znam zycie, wcale nie takiego chudego
to ciezka i niepotrzebna praca a co wazne unikalbym mocnego betonu ze wzgledow
termicznych; piasek pod betonem pelni role kiepskiej, ale izolacji.
I nastepny mit, ze jak ten niezageszczony grunt poklepiesz u gory ubijakiem to
go zagescisz. Nieprawda. Grunt aby byl dobrze na calej grubosci np.
polmetrowej warstwy zageszczony, nalezy go zageszczac warstewkami po 10 cm.
Zatem musialbys go wybrac i od nowa mozolnie zageszczac. A to juz jest
sposob "radykalny".
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2010-06-07 10:21:48
Temat: Re: Wylewka z chudego betonu na gruncie
Od: "Kwinto" <b...@g...pl>
> Dobrze kombinujesz; zrobic kilka otworow i w tym niezageszczonym gruncie
> wykonac cos w rodzaju pali betonowych. Z tym, ze ja kombinowalbym cos w
> rodzaju iniekcji; wbijac w ten niezageszczony grunt zaostrzone pale
> drewniane
> do glebokosci, na ktorej beda stawiac wyraznie wiekszy opor. Potem
> delikatnie
> je wyciagac i otwory zalac mleczkiem cementowym. Rzadkie mleczko,
> powiedzmy
> lopate lub poltorej cementu na wiadro wody, dokladnie wymieszac i wlewac
> do
> otworu. Mleczko pod swoim cisnieniem hydrostatycznym wsiaknie w piasek i
> potem
> ten cement w nim zwiaze i powstanie pal cementowo-piaskowy. Po zalaniu
> mozna
> to kolkiem czy pretem zbrojeniowym w tym otworze naruszac, dolewac mleczko
> az
> do uzyskania jednolitej masy. Powstanie obnizenie, ktore pod samym betonem
> wypelnic rzadka, chuda mieszanka cementowo-piaskowa. Zadnego zbrojenia
> tych
> pali nie trzeba. Wiercenie otworow swidrem w porownaniu z wbijaniem w
> niego
> palikow, bedzie niekorzystne. Wbijajac paliki zagescisz ten piasek. Jakos
> tak,
> reszty robota Cie nauczy.
> Skucie betonu "chudego", ale zapewne jak znam zycie, wcale nie takiego
> chudego
> to ciezka i niepotrzebna praca a co wazne unikalbym mocnego betonu ze
> wzgledow
> termicznych; piasek pod betonem pelni role kiepskiej, ale izolacji.
> I nastepny mit, ze jak ten niezageszczony grunt poklepiesz u gory
> ubijakiem to
> go zagescisz. Nieprawda. Grunt aby byl dobrze na calej grubosci np.
> polmetrowej warstwy zageszczony, nalezy go zageszczac warstewkami po 10
> cm.
> Zatem musialbys go wybrac i od nowa mozolnie zageszczac. A to juz jest
> sposob "radykalny".
> Pzdr.
> Tornad
Twoja propozycja jest zgodna z moim kierunkiem myślenia.
Nie pilnowałem cały czas tych 2 facetów którzy zagęszczali
grunt i prawdopodobnie nie robili tego dokładnie warstwowo.
Prawdopodobnie też nie jest to jednolitej grubości warstwa piasku
ale pozostawione kupki gliny po wykopkach pod ławy.
Natomiast chuda wylewka jest zrobiona jednolicie z gruszki
grubości 10-12 cm. Odchyłki wypoziomowania (gładkości) max 15 mm
na długości 8 m dlatego szkoda mi ją naruszać, szczególnie w salonie.
Dzięki za propozycję ale poczekam, może pojawią sie inne opinie.
-
5. Data: 2010-06-07 10:40:27
Temat: Re: Wylewka z chudego betonu na gruncie
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
>
> Twoja propozycja jest zgodna z moim kierunkiem myślenia.
> Nie pilnowałem cały czas tych 2 facetów którzy zagęszczali
> grunt i prawdopodobnie nie robili tego dokładnie warstwowo.
> Prawdopodobnie też nie jest to jednolitej grubości warstwa piasku
> ale pozostawione kupki gliny po wykopkach pod ławy.
> Natomiast chuda wylewka jest zrobiona jednolicie z gruszki
> grubości 10-12 cm. Odchyłki wypoziomowania (gładkości) max 15 mm
> na długości 8 m dlatego szkoda mi ją naruszać, szczególnie w salonie.
>
> Dzięki za propozycję ale poczekam, może pojawią sie inne opinie.
>
>
A co ci z tego chudziaka? myślisz, że potem będzie lepiej styropian układać.
Wykuj zagęść i zalej - jak masz mały kawałek to zrobisz to bez problemu
równo. Nawiercisz otworów, wlejesz beton i za chwilę okaże się, że i tak
się łamie chudziak.
U mnie dwa razy przestawiałem kanalizację, przyjechali skuli chudziak,
przełożyli rury, zasypali ubili i zalali.
Rób jak chcesz - ale czasem wyburzenie jest lepszym rozwiązaniem
Ariusz
-
6. Data: 2010-06-07 19:31:42
Temat: Re: Wylewka z chudego betonu na gruncie
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Pytanie: jaki jest najmniej radykalny sposób na zabezpieczenie się
> przed pęknięciem i zapadnieciem wylewki w tym miejscu.
jak nie kucie, to po prostu jak będziesz wylewał posadzkę na
styropianie to daj w tych narożnikach zbrojenie, takie gotowe kratki z
drutu chyba fi 6 kupujesz, nie wiem jak w innych miejscach oprócz
narozników to może wyglądać, więc może zbrój cała posadzkę
pozdrawiam
s_13