eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZ szacunkiem i rezerwąRe: Z szacunkiem i rezerwą
  • Data: 2020-08-24 11:39:42
    Temat: Re: Z szacunkiem i rezerwą
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Adam napisał:

    > Kobita pokazywała mi mieszkanie po babci. Blok PRL, "wielka płyta",
    > Warszawa-Ursus.
    > Patrzę, a w kuchni płytki do wysokości ok. 1,5 metra. W jednym miejscu
    > płytki prawie się stykają, a w innym to mały palec można by w spoinę
    > włożyć. Ponadto przy samej podłodze to pod płytkami zaprawy na dłoń -
    > coś ok. 12 cm.
    > No to ja żartuję, że pewnie to robiła jakaś pijana ekipa w nocy i bez
    > światła. Niestety, okazało się, że to kładł ś.p. Dziadek mojej kobity :(
    >
    > W jednym z pokoi różnica wysokości parkietu względem poziomu kilka cm,
    > w łazience segmenty płyty odchodziły na kilkanaście cm. Dziwne, że ten
    > blok jeszcze stoi.

    Dawno temu mieszkałem przez dwa lata w ciekawym domu. W Warszawie,
    w fabrycznej dzielnicy, mieszkanie postawione nad warsztatem. Nie
    było tam ani jednego kąta prostego, odchyłki po jakieś 10 stopni.
    Budowane na pewno bez żadnego planu, nawet sznurkiem ścian nie
    wytyczali. bo nie tylko kąty proste nie były, linie też. Ściany
    starały się być pionowe, co nie zawsze im wychodziło. W jednym
    miejscu futryna drzwi była dodatkowo odchylona prawie dziesięć
    centymetrów od pionu w bok (świetny samozamykacz wyszedł). Opowiadano
    mi przedwojenną historię domu -- tu na pewno wiadomo, że nic tam na
    trzeźwo nie budowano. Poza tym z rozmachem, nawet podgrzewana podłoga
    w łazience była.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1