Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:39f486b8-9765-48bb-be90-08c4e5256de1@googlegrou
ps.com...

>> Już wszystko ci się kompletnmie popier.....
>> Weź otwórz wyszukiwarkę internetową i wpisz hasło "zawór różnicowy",
>> bo
>> już chyba totalnie skretyniałeś.
>> Poczytaj sobie jak są zbudowane, jak działają i do czego się je
>> stosuje.
>> Zapewniam cię, że nie mają nic wspólnego z zaworami zwrotnymi
>> stosowanymi przy bojlerze. Nikt nie produkuje zaworów różnicowych,
>> które
>> dopuszczone są do stosowania na wodzie pitnej, a szkoda, bo często
>> sam
>> mam potrzebę je stosować w cyrkulacjach grawitacyjnych CWU, czyli na
>> wodzie pitnej i w zamian jestem zmuszony stosować zawory klapowe,
>> przy
>> których nie zawsze chce ruszyć grawitacyjnie cyrkulacja CWU.

> Tobie się pierdoli bo się nie znasz. Jeśli jakiś zawór działa
> samoczynnie po
> spełnieniu warunku że są różne ciśnienia na wlocie i wylocie to jest
> to zawór różnicowy.
> Kurwa, inaczej nie da się tego określić. Trzeba być debilem żeby tego
> nie pojąć.

Trzeba być debilem kogutkiem, żeby twierdzić, iż zawory zwrotne działają
tylko na różnicę ciśnień.
A sprężyna to ch... ?

> Jeśli w zaworze bezpieczeństwa do bojlera producent podaje ciśnienie
> otwarcia
> zaworu bezpieczeństwa i różnicę ciśnień przy której zawór zwrotny się
> zamknie to
> jest to połączenie zaworu bezpieczeństwa z jednokierunkowym
> różnicowym.

Według twojego debilnego rozumowania są to 2 zawory różnicowe.
Przecież zawór bezpieczeństwa także reaguje po części na różnicę ciśnień
pomiędzy ciśnieniem wody, a ciśnieniem atmosferycznym.
Tyle, że twój maleńki, kurzy móżdżek (jakże adekwatna ksywka kogutek)
nie jest w stanie zrozumieć, że zawory różnicowe to bardzo specyficzne
zawory zwrotne, które zostały stworzone do ściśle określonych celów, a
ich podstawowa cecha to brak sprężyny wspomagającej

> Czy Ty do kurwy nędzy googla nie potrafisz obsługiwać że nie możesz
> znaleźć opisu takiego zaworu do bojlera.

Widać z tego, że nie potrafisz obsługiwać. Miałeś znaleźć i poczytać na
temat zaworów różnicowych.

> Więcej nie odpisze.

Nie odpisuj, bo twote twierdzenia są tak kretyńskie, ze szkoda czasu na
ich czytanie.

> jak nie znajdziesz i nie potwierdzisz tego co napisałem to znaczy że
> się nie myliłem opisując Twój stan umysłu.

Tup nóżkami, krzycz i kłam. Być może jak będziesz to wystarczająco długo
robił to twoje fantazje i kłamstwa staną się prawdą.

Podsumujmy wszystkie debilne twierdzenia kogutka:
1. W zaworkach zwrotnych, producent robi małe dziurki, żeby woda mogła
się cofać do instalacji wodociągowej (przypomina mi to babcie moherowe,
które siedziały w kioskach i dziurawiły prezerwatywy, zapewne kogutek
jest owocem tego spisku moherowego)
2. W zaworkach różnicowych (wg nazewnictwa kogutka) do bojlerów tak się
dobiera sprężynkę, żeby zawór był otwarty jak jest niewielka różnica
ciśnień (dla kogutka nieważne jest, że zawory różnicowe nie posiadają
sprężynek)
3. Wszystkie zaworki zwrotne oraz bezpieczeństwa to zaworki różnicowe.
4. Instalator, który montuje przy bojlerze normalny zaworek zwrotny
zamiast różnicowego to oszust, któremu należy obić ryja, a ten, który
dodatkowo zamontuje naczynie przeponowe to zapewne bandyta i morderca.
5. Kogutek jest "najmondżejszy" na świecie i nie ma sobie równych. Każdy
ma udowadniać, że kogutek ma rację.