> chciałbym poradzić się w następującej kwestii: czy można zostawić budynek
> bez dachu na zimę? W tym roku byłby tylko zalany strop i koniec prac.
> Wolałbym oczywiście w tym roku zrobić kompletny dach, ale być może
> zabraknie czasu przed śniegami i mrozami.

ja nie przykrywałem niczym, sniegu było w srodku do 1m, raz zwalałem go, ale
ogolnie nie ma sensu
sie tym bawić. przykryc cięzko było bo sciany szczytowe były i po częsci
działowe.


W marcu przykryli dom, czerwiec okna (dalo rade wysuszyc bardzo dokladnie
wszystko), w sierpniu tynki i posadzki wykonczenia grudzien, styczen, w
lutym juz mieszkałem, było kompletnie sucho.