Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jfjp0c$2vf$1@inews.gazeta.pl...
>liczyłem co mnie kosztuje, więc się dzielę :-) W arkuszu są aktualne ceny
>gazu w taryfach W2 i W3 i uwzględniają opłaty stałe.
>http://lotniczefotki.pl/gazceny.xls

>zwrócicie uwagę że przykroczenie magicznego zuzycia rocznego 1200m3
>skutkuje zmiana taryfy z w2 na w3 i zmianą ceny 2,18zł/m2 >na 2,47zł/m3 i
>trzeba zuzyć 2600m3 żeby znów miec cene 2,18. Ja tyle nie zużywam - mnie
>gaz kosztuje 2,21zł.m3.

>Zrobiłem u mnie pomiar ciepła uzyskanego z gazu (uwzględnia końcową
>sprawność pieca i być moze niższą wartosc opałową gazu) i >wyszło mi ze mój
>piec pracuje ze sprawnoscią 64%. Po wpisaniu tego do tabeli wychodzi ze
>taniej rocznie o 247zł wyszłoby mnie >grzanie prądem w II taryfie. Znaczy
>sie lipa więc bedzie remont i piec kondensacyjny.

>Przy typowych sprawnosciach czyli powyżej 80% gaz wychodzi taniej.

>W cenie prądu nie uwzględniłem opłat stałych, bo te tak czy inaczej
>płacimy, z gazu można zrezygnować, z prądu nie.

No właśnie... ja też mam zwykły atmosferyczny kocioł, ale jeszcze jakieś 3-5
lat go poużywam i wymienię na kondensata.
Na szczęście nie dałem się wpuścić w maliny i kupiłem najtańszego wisielca
vaillanta za 3tys a nie jakiś wynalazek za 8-10tys zł.

Ciągle mi brakuje przepływomierzy do moich liczników ciepła kamstrup.
Kupiłem już 4 czujniki PT500 tak aby na początek dwa zamontować, z czego
jeden przy kotle ale jeszcze muszę wykombinować coś z przepływomierzami.
Chyba trzeba będzie jakiś wodomierz na ciepłą wodę przerobić aby dawał
impulsy na kontraktronie np. co 0.1l.


Marek