Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
news:gm17vl$kii$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Nie do domu pociąg wjeżdża, ale na wywrotnicę lub bunkier szczelinowy.
>> Coś słabo poznałeś proces produkcyjny. A ja zajmuję się m.in.
>> instalacjami ekologicznymi w dużej elektrowni... Wystarczy powiedzieć, że
>> średnie stężenie pyłu za instalacją odsiarczasnia spalin nie przekracza
>> 50 mg/Nm3. Nowe bloki energetyczne opalane węglem będą miały poziom
>> zapylenia 20mg/Nm3. Zapylenia 50mg/Nm3 nie widać w spalinach. Potrafisz
>> tak zrobić w domu?
>
> Panie Druid, a uwzglednil pan, ze sprawnosc z jaka przetwarzana jest
> energia chemiczna na elektryczna, przesylana do odbiorcy i zamieniana z
> powrotem w cieplna nie przekracza 30%? Dla wspolczesnego kotla weglowego
> sluzacego do ogrzewania domu jest to 80%. Jakby 2,5 razy lepiej. A poki
> sasiad nie pali smieciami to problem wielki nie powstaje ani z zapyleniem,
> ani z emisja tlenkow azotu i siarki. A np. emisja CO2 bedzie o te 2,5 raza
> mniejsza.

Tak się składa, że to co piszesz to żadna nowość. I nie jest nowością, że
energię można wytwarzać różnymi sposobami, tylko nie wszystkie są opłacalne.
A najlepszą opcją dla środowiska jest nie zużywać niepotrzebnie energii.
I gratuluję sąsiada.

Pozdrawiam,
Druid29