eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieczy można zasypać żużlem zamiast piaskiem?Re: czy moĹźna zasypać ĹźuĹźlem zamiast piaskiem?
  • Data: 2010-07-20 10:26:52
    Temat: Re: czy można zasypać żużlem zamiast piaskiem?
    Od: "Tornad" <t...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Wykonawca zaproponował zrobić zasypkę pod chudziak z żużlu zamiast
    > piasku. Chodzi o taką drobniutką frakcję jaką ma gruby piach. Cena
    > atrakcyjna, co o tym myślicie?
    >
    > PZDR
    > Shaman

    Niech Cie reka boska broni.
    Zuzel jest materialem na tyle wrednym, ze ja osobiscie odradzam. Jest to
    material jak to sie fachowo nazywa reologicznie mlody, te kilka lat
    skladowania o ile nie jest prosto z pieca to za malo aby stwierdzic, ze
    wszystkie reakcje chemiczne i fizyczne zaszly w nim w stopniu po pierwsze
    gawrantujacym jego nietoksycznosc i po drugie trwalosc.
    Ja dlugie lata pracowalem, scislej nadzorowalem budowe skladowisk odpadow
    poprodukcyjnych Slovaya pod Krakowem, tam palili rocznie 30 tys. ton wegla i
    ten zuzel wykorzystywany byl na biezaco do budowy obwalowan, w ktore wlewano
    szlam poprodukcyjny - zasolony weglan wapnia. I moge powiedziec, ze po
    kilkugodzinnym pobycie na tym skladowisku normalnie bolala mnie glowa a jakims
    nawiedzonym alergikiem nie jestem. Mieszkancy okolicznych domow tez narzekali.
    W okolicach Olkusza jest wybudowanych kilka "morowych" domow. Narozniki scian
    z cegiel, potem dwie dechy po bokach i zalewalo sie to zuzlobetonem...
    Cale rodziny w tych domach powymieraly i zapewne dlatego nazwano je morowymi.
    Teraz trwalosc, te ziarna, popiol i inne badziewie ma tzw. naprezenia
    wewnetrzne i przy zmianach temperatury, wilgotnosci i czego tam jeszcze, te
    ziarna normalnie same od siebie pekaja, krusza sie i ten material normalnie
    osiada, zatem nie stanowi trwalego podloza pod plyty.
    Zaleta zuzle jest jego porowatosc, struktura gabczasta, maly ciezar
    objetosciowy czyli jest dobrym izolatorem termicznycm i jest oczywiscie
    niepalny. Jesli bylby to zuzel powiedzmy 30-letni i mial "atest" w postaci
    chocby takiej, ze ktos go uzyl, sprawdzil i zyje czyli odpowiedzialnie
    polecony no to ewntualnie moglbym go zaakceptowac jako podsypke pod kostke
    brukowa czy nawet plyte w garazu.
    Ale w domu, wewnatrz niech mi sie nikt nie wazy. On w czasie starzenia sie
    wydziela trujace gazy.
    Natomiest glosze wszem i wobec i kazdemu z osobna, ze ten pospolicie i
    pieszczotlkiwie nazywany tani jak barszcz piach, jest dobrym materialem do
    budowy podloza pod plyte, ale znacznie lepszy jest zwir.
    Piasek piaskowi nie rowny, zalezy od zloza. Jesli jest to piasek
    rownoziarnisty - mozebyc, natomiast jesli jest to piach zawierajacy ziarna od
    pylastych do 5 mm czyli roznoziarnisty, czyli o uziarnienu zblizonym do
    pospolki, nadaje sie znakomicie jako kruszywo do betonu czy tynku ale jako
    podsypka pod plyte - nie.
    A to z tego wzgledu, ze piasek rownoziarnisty oczywiscie zageszczony, ma
    znacznie wieksza porowatosc, zatem wieksza objetosc wolnych przestrzeni miedzy
    ziarnowych i z tego powodu ma znaczaco lepsze parametry izolacyjne. Ale
    podciag kapilarny wody do wysokosci rzedu 20 cm, niestety ma.
    Najlepszy pod tym wzgledem jest zwir czyli material tez rownoziarnisty tyle,
    ze o ziarnach grubszych rzedu 10-20 mm. On sie dobrze zagescic nie daje,
    nalezy go tylko uklepac ale mimo tego nie osiada a ma dobre wlasciwosci
    izolacyjne. Plyta w garazu czy w piwnicy, wylana na zwirze, latem sie nie
    poci. Ona nagrzewa sie do temperatury otoczenia i para wodna z powietrza na
    nim sie nie wykrapla. A i mrozu sie nie boi.
    Tu w Hameryce maja niezle drogi, nie ma problemow z wiosennymi przelomami,
    wysadzinami itp. niespodziankami. Dlaczego? Ano asfalt jest walowany zawsze
    przynajmniej na 15 cm (6 cali) warstwie gravelu czyli rownoziarnistym zwirze i
    ten zwir stanowi na tyle wystarczajaca izolacje cieplna, ze to podloze zima
    nie przemarza i asfalt nie peka. A jesli juz to tylko lokalnie na terenach
    podmoklych.
    Pisze o drogach lokalnych, drogi szybkiego ruchu, "hajlleje" maja podbudowe
    kamienno-zwirowa o grubosci minimum 3 stopy a z reguly 4 czyli 1.2 metrowa.
    Takiej drogi nawet rycynus nie ruszy.
    Ja w ub roku pod plyty w starym domu, ktory che zreanimowac wysypalem 6
    kubikow keramzytu... Drogi, okolo 500 zl za kubik ale jestem za bidny aby
    sypac bele co.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1