eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedecyzja zapadła - buduję się...:)Re: decyzja zapadła - buduję się...:)
  • Data: 2012-12-18 15:20:19
    Temat: Re: decyzja zapadła - buduję się...:)
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 18 grudnia 2012 12:22:27 UTC+1 użytkownik Albercik napisał:
    >> Plan - do końca przyszłego roku(2013) zamknąć stan surowy
    >
    > największe zagrożenie - nie mamy jeszcze działki:( trwają intensywne
    >
    > poszukiwania.
    Jak do marca- kwietnia kupisz działke i załatwisdz pozwolenia to spokojnie zdążysz.
    No chyba że zx pozwoleniem lub mediami coś sie przeciągnie. Kupno działki do końca
    stycznia załóżmy, projekt(proponuje poszukać w necia jakiś projekt mniej więcej
    odpowiadający Waszym oczekiwaniom, pokazać ten projekt rosadnemu lokalnemu
    kierbudowi z odpowiednimi uprawnieniami i on za 1500-2500zł(w zalezności od regionu)
    zrobi minimalistyczny projekt nazwijmy go indywidualny;). Taki tylko pod pozwolenie
    na budowe, bardziej rozbudowany niepotrzebny moim zdaniem. Ten etap + pozwolenie na
    budowe sprytny kierbud załatwi spokojnie do wiosny. Później już masz z góry- szukasz
    ekipy to grubych prac(fundamenty, mu, stropy, dach. Jak ekipa sprytna to 3 miechy i
    masz dom pod dachem + okna drzwi. Lato/jesień masz czas na instalacje, tynki wylewki.
    Instalacje jak nie masz dwóch lewych rak i trochę czasu to robisz sam, tynki i
    wylewki zostawiasz kolejnym ekipom. Zima dłubiesz przy wykończeniówce.
    Ja działke kupiłem w drugiej połowie wrzesnia 2007roku. Miałem o tyle dobrze że
    kupiłem z projektem i pozwoleniem na budowe- kierbud tylko przeniesienbie poozwolenia
    na mnie załatwił ale kilka dni było+ "ustawowe terminy)
    Geodeta na działke wszedł w pazdzierniku, w połowie grudnia był strop, do końca roku
    więźba, w styczniu robili dach + okna dachowe i rynny. W miedzyczasie załatwiałem
    przyłącza(prąd, wode, kanalize. Z prądem poszło sprawnie chyba w styczniu juz był. Z
    woda i kanaliza było trochę jazdy gdyż nie godziłem sie na kretyńskie warunki
    wodociągów i zmieniali mi je ze 3 razy. Wiec jak w końcu dogadałem sie i podłączyłem
    wode i kanalize to był lipiec i dom gotowy do zamieszkania. Jak tylko założyli
    wodomierz to rozpoczelismy przeprowadzke;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1