eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedwa moje nietypowe rozwiazania :)Re: dwa moje nietypowe rozwiazania :)
  • Data: 2010-11-17 10:34:28
    Temat: Re: dwa moje nietypowe rozwiazania :)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.11.2010 10:30, Jan Werbinski pisze:

    >> No tak, u ciebie może permanentnie się świecą ekrany i palą świeczki.
    >> Ale u normalnych ludzi raczej nie.
    >
    > Nie palą się świeczki.

    Pisałeś o świeczkach. I o monitorach.

    >>> jednak są czołówki, bo dają bardzo dobre światło i nie zajmują rąk.
    >>
    >> Tak, chodzenie na codzień w "czołówce" to bardzo wygodne rozwiązanie. A
    >> jakie twarzowe!
    >
    > Gdybyś umiał czytać, to zrozumiałbyś że trafiam po ciemku do czołówki.

    A ja nie muszę do niczego trafiać w poszukiwaniu awaryjnego oświetlenia.

    > Braki prądu to kilkadziesiąt godzin/rok. Z czego tylko kilkanaście

    Zawsze to pewna uciążliwość, której można zaradzić na prawdę minimalnym
    kosztem.

    > godzin kiedy jest ciemno i nie śpię. Aha, mam agregat...

    Automatyczny?

    >>> Niekiedy używam ich w piwnicy i wtedy zapominam zapalić zwykłe światło.
    >>> Dlatego nie widziałem sensu zwiększenia niezawodności oświetlenia
    >>> remontując instalację.
    >>
    >> Nie piszę o remoncie ale o budowie nowego domu, czyli o nowej instalacji.
    >
    > A ja odnoszę się do niepotrzebnie niezawodnej instalacji oświetleniowej.

    Wiesz, dla ciebie legalność budowy czy własność ziemi, na której się
    buduje, są niepotrzebne.

    >>>> UPS kosztowałby majątek), ale w dzisiejszych czasach to nie problem,
    >>>> jak
    >>>> się to robi z głową (uwaga na marginesie: dlaczego ludzie z uporem
    >>>> godnym lepszej sprawy montują świetlówki kompaktowe jako np. światła
    >>>> schodowe, gdzie się je włącza często i na krótko?? padają jak
    >>>> muchy...).
    >>>
    >>> Bo nie padają. Mam na korytarzu zwykłe żarówki i energooszczędne. Nie
    >>> widzę różnicy w komforcie ani żywotności, która liczy się w latach.
    >>
    >> Pisałem o świetlówkach kompaktowych. Żarówki energooszczędne to halogeny.
    >
    > ROTFL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    > ROTFL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    > ROTFL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    I co się rżysz, ignorancie? Poza klasycznymi i halogenowymi żarówkami
    innych nie ma - nic innego nie ma żarnika.

    >>>> Moje konkretne rozwiązanie: świetlówki kompaktowe tam, gdzie się świeci
    >>>> długo i "ogólnie" (głównie na zewnątrz - wbrew różnym przesądom
    >>>> zaeksperymentowałem i zima im nie zaszkodziła), a do innych zastosowań
    >>>> halogeny (światło zewnętrzne/wiata zapalane czujnikiem ruchu) oraz
    >>>> diodowe reflektorki (te z trzema diodami dużej mocy - cena bolesna, ale
    >>>
    >>> Trupie światło?
    >>
    >> Trzeba umieć czytać i wybierać te, co mają napisane "warm white" lub po
    >> naszemu "ciepła barwa światła".
    >
    > Tak wiem.

    Dopiero teraz, skoro narzekasz na trupie światło...

    >>>> Zaś zdalne sterowanie (konkretnie: radiowo sterowane "gniazdka",
    >>>> sprzedawane w kompletach 3 gniazdka + 1 pilot po jakieś 60zł) daje mi
    >>>> wygodę (włącznie z możliwością włączania oświetlenia przed wejściem do
    >>>> domu i po wyjściu z niego) i zdjęło mi z głowy konieczność ciągnięcia
    >>>> przewodów do normalnych wyłączników i planowania ich rozmieszczenia.
    >>>> Kilka kompletów dało mi dostateczny zapas pilotów na wypadek ich
    >>>> awarii/zagubienia.
    >>>
    >>> Strasznie się boisz ciemności.
    >>>
    >>
    >> W odróżnieniu od ciebie nie lubię chodzić po omacku czy permanentnie z
    >> lampką na czole.
    >
    > Myślałeś np nad przyłączem energetycznym? Możesz użyć prądu z elektrowni
    > do oświetlenia. Ja tak mam.

    Szkoda, że rozumu nie możesz sobie kupić - przestałbyś brednie
    wypisywać. Przyłącze mam, ale czasami zdarzają się zaniki. Zwłaszcza
    przy okazji burzy - tak to niestety jest, jak się nie mieszka w bloku i
    w okolicy sporo linii jeszcze jest napowietrznych - i to często na
    gołych przewodach luzem.

    > Jeszcze Cię zacytuję:
    >
    >> Pisałem o świetlówkach kompaktowych. Żarówki energooszczędne to halogeny.
    >
    > Buhahahaha!!!
    > :-D

    To jakie jeszcze masz żarówki ignorancie, hmm?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1