eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniefotki rozdzielniRe: fotki rozdzielni
  • Data: 2009-09-21 09:32:11
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Użytkownik Piotr napisał:
    >> 1. Klient ma ofertę złożenia skrzynki za 100-200zł i pomiarów za następne
    >> tyle wykonanych w jeden dzień. Nie zastanawia go czemu obok kopacz rowów
    >> na jego działce tez tyle samo chce. Nie widzi różnicy w wymaganej wiedzy
    >> i doświadczeniu tylko patrzy na to przez pryzmat wolnego rynku.

    A jak ma patrzeć jak nie przez pryzmat wolnego rynku?
    Może brać jeszcze pod uwage wykształcenie wykonawcy i za to ekstra płacić?
    Zreszta pół dnia kopania rowów to praca cięższa od pół dnia grzebania przy
    rozdzielni więc nie wiem dlaczego elektryk ma dostać więcej.
    Ale to mój punkt widzenia jest.
    Klienta interesuje aby robota była wykonana dobrze i tanio.
    Kupując bułki nie interesuje Cię zapewne wiedza i doświadczenie piekarza
    tylko kierujesz się innymi kryteriami.

    >> 2. Cena za jedno pole to 30-40zł, więc jak do cholery ma to kosztować
    >> dwie stówki?

    Piszemy o 4 godzinach pracy jednej osoby wyposażonej w śrubokret i kilka
    innych podstawowych tanich narzedzi.

    >> 3. Klient koniecznie próbuje odowodnić, że wysoka cena usługi(podana
    >> przez wykonawcę prowadzącego DG)jest podyktowana jego zachłannością na
    >> kasę, a jego informacje o konieczności szkoleń, cenie narzędzi,
    >> odpowiedzialności i płaceniu podatków są wyssane z palca.

    Nie interesuja mnie jakie koszty ma wykonawca.
    Podaje on swoją cenę i inwestor albo akceptuje albo nie akceptuje.
    Skoro konkurent za tą samą robotę chce mniej to dlaczego inwestor ma
    przepłacać?


    >> Jednak zaraz potem zarzuca mu się oszustwo, cwaniactwo i niepłacenie
    >> odpowiednio wysokich pensji swoim pracownikom

    Ale tu wykonawca sam się przyznał że działa na pograniczu szarej strefy.
    Ja tylko pytam czym więc różni on się od Heńka z Mietkiem?

    >>słowem byłby zuch z niego, gdyby brał za rozdzielnię 200zł, wystawił
    >>fakturę, zapłacił człowiekowi dniówkę na poziomie kilku setek
    >> (wtedy ten zarobiłby na bank na lodówkę za 4 tysie), zapłacił wszystkie
    >> podatki i na końcu zapłakał nad swoim losem.

    Takie dylematy ma każdy prowadzący własną działalność.
    Ale co to obchodzi inwestora.

    >> 4. Szanowni inwestorzy(sam nim jestem od jakiegoś czasu). Każdy orze jak
    >> może. Jak nie stać mnie na porządne wykonanie jakiegoś zakresu to biorę
    >> Heńka i mi robi tanio(lub sam zasuwam), ale konsekwencje tego mogą być
    >> opłakane. Ryzyko jest wprost proporcjonalne do zaoszczędzonej kasy. W
    >> przypadku kopania rowu, rozładunku cegły, malowania płotu czy sufitu
    >> warto. Prąd i gaz już nie :).

    Już bez przesady. Instalacja elektryczna to jedna z prostszych instalacji w
    domu.
    Nie róbcie z tego jakiejś czarnej magii


    >> 5. Cena 1000zł za złożenie kilkunastonastopolowej skrzynki jest za
    >> wysoka, chyba, że mamy tam programatory, zmierzchówki itp. Te wymagają o
    >> wiele więcej czasu i zachodu.

    W swoich postach pisałem dokładnie to samo.
    Co nie znaczy że nie znajdzie się inwestor który zapłaci za prostą
    rozdzielnie(4godz pracy 1 osoby) 1500zł
    Kwetia dogadania się na lini inwestor- wykonawca
    Ale linka do faktury i fotki prostej rozdzielni za taką kwote też nie
    zauważyłem;)))


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1