-
Data: 2014-04-23 18:22:17
Temat: Re: gaz czy ekogroszek ?????
Od: uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2014-04-23 16:52, Ergie pisze:
>> Tak więc tutaj koszty są porównywalne i bezsensem jest w trakcie
>> budowy nowego domu nie robić wyprowadzenia kotła kondensacyjnego
>> poprzez komin, bo tu już różnica jest niewielka (500-1000zł) czy
>> zrobisz wyprowadzenie przez ścianę czy wsadzisz tylko rurę spalinową
>> z kwasówki w komin ceramiczny.
>> Tu oszczędność jest niewskazana.
>
> Mam dokładnie przeciwne zdanie :-) IMO bez sensu jest murowanie komina
> skoro ktoś i tak planuje grzanie gazem.
W dzisiejszych czasach zawieruchy za naszą wschodnią granicą nie miałbym
odwagi nastawiać się tylko i wyłącznie na gaz.
>> Po co 2 kolanka?
>> Ja bym wyprowadził prosto do góry :)
>
> W idealnym świecie zapewne tak by było. W praktyce przejście przed
> dach robi się na etapie poszycia, a kocioł wiesza na etapie robienia
> instalacji (albo później). W międzyczasie koncepcja tego gdzie ma
> wisieć kocioł może się np. o pół metra zmienić, może też być tak że
> akurat w tym miejscu jest krokiew czy inna belka. W praktyce w kilku
> przypadkach jakie znam nie dało się bez kolanek (choć czasem są to
> kolanka 45 st.)
Jesteś niekonsekwentny w tym co piszesz:
"Jak pisałem zakładam, że chodzi o nowy dom ... "
"Ty znowu piszesz o starym domu. W nowym domu jak na etapie projektu
wiesz że chcesz gaz to można wszystko tak zaplanować by się dało."
>
>> No to zróbmy założenie, że autor wątku już ma komin i kotłownię :)
>
> W domu co go dopiero planuje? Odważne założenie :-)
Przepraszam. Nie wiedziałem, że "zyga" to Twój drugi nick :)
>> Albo nie montować zasobnika CWU w ogóle, ale wtedy dla kotła 2
>> funkcyjnego nawet te 24kW to tak na styk. Z reguły, 2-f kotły o mocy
>> 24-25kW do podgrzewania wody użytkowej mają moc rzędu 28-30kW.
>
> A tego nawet wrogowi nie życzę. Mam nieszczęście z tego typu rozwiązań
> co jakiś czas korzystać i miałem przez jakiś czas w jednym z mieszkań.
> Komfort brania prysznica podczas gdy inna osoba myje
> ręce/zęby/naczynia jest zerowy.
Demonizujesz.
Wyobraź sobie teraz dom, gdzie dzieci już poszły na swoje i pozostają 2
osoby. Takie osoby nie mają problemów, aby podczas kąpieli nie zmywać
naczyń. Z resztą kto zmywa naczynia ręcznie? Sam zastanawiam się nad
zlikwidowaniem zasobnika przy kotle gazowym i zastąpienia go kotłem
2-funkcyjnym.
>> Lub stawiasz komin, bo są przypadki, że inaczej się nie da.
>
> Ty znowu piszesz o starym domu. W nowym domu jak na etapie projektu
> wiesz że chcesz gaz to można wszystko tak zaplanować by się dało.
Nie piszę o starym domu lecz o nowym, małym domku, w którym odległości
od okien, drzwi i otworów wentylacyjnych uniemożliwiają bezpośrednie
wyprowadzenie spalin za ścianę.
>> Może być garaż. Ja osobiście jestem zwolennikiem, aby garaż był w
>> garażu, a nie w domu mieszkalnym ;)
>> Od czasu akcji (w której brałem udział) wyciągania płonącego
>> samochodu z garażu u jednego gościa, gdzie nie udało mu się go
>> ugasić kilkoma wiadrami wody i kilkoma gaśnicami samochodowymi, wolę
>> nie mieć w domu samochodu.
>> A rozbierać się z ciuchów roboczych wolę w domu, niż gnać w slipach
>> przez podwórko, zwłaszcza przy 20 stopniowym mrozie :)
>
> No widzisz, a ja wolę z zakupami wjechać do domu niż je nosić z
> samochodu w 20 stopniowym mrozie :-)
>
> Co kto lubi. Ważne by wiedzieć czego się chce już na etapie projektu
> bo wtedy jest czas na oszczędności.
Jak są 20-stopniowe mrozy, zwłaszcza jak sypie śnieg to nie wjeżdżam do
garażu tylko stawiam auto pod wiatą.
Mam 2 garaże, łącznie na 3 auta (jeden z nich mieści 2 samochody), a i
tak przez większość roku, auta stoją na podwórku lub pod wiatą.
>
> Nowy dom zaprojektowany z myślą o tym że będzie w nim gaz będzie w
> budowie i użytkowaniu sumarycznie tańszy od nowego domu
> zaprojektowanego z myślą o węglu.
W skali roku być może, ale w skali kilku lat już nie, bo mimo wszystko
ogrzewanie węglowe jest tańsze, zwłaszcza jak ktoś zainstaluje kocioł z
dolnym spalaniem. Taki kocioł zadowoli się węglem każdego sortymentu,
drewnem i wszystkim czego chcemy się pozbyć :) Obsługa takiego kotła
niewiele więcej pochłania czasu od kotła retortowego. Raz dziennie lub
nawet rzadziej (jak komora jest odpowiednio duża) dorzuca się opału. Raz
w tygodniu lub raz na dwa tygodnie kocioł się czyści i ponownie rozpala.
Sam się nawet zastanawiam czy dobrze zrobiłem wybierając kocioł na
ekogroszek z dodatkowym paleniskiem awaryjnym na drewno. Okazuje się, że
w gospodarstwie domowym co roku generowane jest na tyle dużo liści,
gałęzi i drewna, że spokojnie można by było tym palić choćby po to, żeby
mieć ciepłą wodę.
Obecnie mam zgromadzone już ok. 10mp drewna, które jakbym chciał spalić
to musi dobrze wyschnąć, bo mokre nie chce się palić na palenisku
awaryjnym, a poza tym zbyt mokre strasznie zasyfia wymiennik kotła.
Gdyby to drewno było zmieszane z węglem to nawet mokre uległoby
spaleniu, nie pozostawiając aż tak dużo syfu w wymienniku.
Tak więc to dodatkowe palenisko to jest naprawdę do celów awaryjnych.
> Doradzając gaz jest większa szansa że doradzę dobrze niż doradzając
> węgiel. A skoro to grupa budowlana i pytający nie pisz nic na temat
> tego że ma już dom i robi remont to zakładam, że chodzi o nowy dom.
Ale może już mieć postawiony nowy dom z kotłownią i kominem, a nie tylko
dom w planach.
Dlatego niech lepiej się wypowie Zyga, bo jakiekolwiek doradzanie w
obecnym stanie udzielonych przez niego informacji to jak wróżenie z fusów.
>
> Ostatecznie i tak on sam podejmie decyzję. Ważne by prostować mity
> jakoby ogrzewanie gazowe było droższe od węglowego bo w przypadku
> _nowych_ inwestycji tak nie jest.
>
W większości przypadków jest droższe od ogrzewania węglowego. Jednak w
specyficznych warunkach może być nawet tańsze od ogrzewania węglowego.
Takim przypadkiem jest mały, dobrze ocieplony dom, z rekuperacją,
którego zapotrzebowanie energetyczne jest rzędu kilku kW. Ponieważ nie
produkuje się kotłów z palnikiem retortowym o mocy rzędu 4-5kW to nawet
najmniejszy, dostępny kocioł tego typu jest przynajmniej 2-3 krotnie
przewymiarowany. W przypadku tak mocno przewymiarowanych kotłów
węglowych, pracują one z bardzo małą sprawnością, nawet poniżej 40%.
Następne wpisy z tego wątku
- 23.04.14 22:05 r...@g...com
- 24.04.14 09:46 Ergie
- 24.04.14 20:40 uzytkownik
- 25.04.14 23:51 /// Kaszpir ///
- 26.04.14 00:55 Adam
- 26.04.14 09:59 /// Kaszpir ///
- 26.04.14 10:59 Pete
- 26.04.14 11:00 Pete
- 26.04.14 11:31 janusz_k
- 26.04.14 14:40 Myjk
- 26.04.14 14:51 Myjk
- 26.04.14 15:51 janusz_k
- 26.04.14 22:59 Maniek4
- 26.04.14 23:07 Kris
- 26.04.14 23:55 Maniek4
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur