Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ef668c2e-445b-44cc-b5c5-5288a1ef8910@go
oglegroups.com...

> Mozesz se rotlfowac do woli - widac ze takie argumenty masz na dzis. Ja
> nie twierdze ze jak nie umiem odróżnic uchodzcy od ekonoma - Niemcy są nie
> w
> stanie tego zrobic. Podeslij im linka do fejsbuka :)

A skąd ta teza? Niemcy zdecydowali się przyjmować wszystkich jak leci - ich
wybór - ale to nijak nie dowodzi tego że czegoś nie potrafią.

>> Jak to sobie wyobrażasz? Zapakują ich do pociągu i wyślą do Polski z
>> biletem
>> w jedną stronę? Serio masz taką wizję? To tak nie działa :-)
>> W niemieckich (czy dowolnych innych) obozach dla uchodźców ludzie dostaną
>> informację: jest możliwość wyjazdu do polski, zgłaszać się trzeba tu i
>> tu,
>> podanie napisać takie i czekać 2 tygodnie na rozpatrzenie.
>> Jak jakaś rodzina będzie chciała to napisze podanie my (Polska) je
>> zweryfikujemy i dopiero po sprawdzeniu że są uchodźcami ich przyjmiemy.
>> Nie pierwszy raz w życiu przyjmujemy uchodźców. Serio :-)

> No swietnie - masz całkowita racje. Uchodzcy do nas nie chcą.

_uchodźcy_ chcą. Imigranci nie chcą.

Wierzysz w tę bajkę że ktoś kto z rodziną ucieka przed wojna woli mieszkać w
obozie na południu Europy rok lub dwa (bo takie mają perspektywy) niż dostać
dom i pracę w Polsce?

Ktoś puścił bajkę że uchodźcy do nas nie chcą więc będziemy musieli brać
byle kogo jak leci. Na szczęście to tylko bajka dla podgrzania nastrojów.

> Tyle ze my rozkazem angeli bedziemy musieli ich tylu miec. Wychodzi mi
> trzymanie siłą tych których nam przyślą (albo każą nam wyłapać ich sobie
> sami > po drodze).
> Kwota bedzie nas obowiazywać a innego sposobu niz trzymanie ich siłą nie
> widzę.

Twój wniosek jest oczywisty ale opiera się na błędnej tezie. Gdyby nikt do
nas nie chciał a my musielibyśmy ich mieć to miałbyś rację musielibyśmy ich
trzymać pod kluczem. Ale oba założenia są błędne po pierwsze są tacy co chcą
do nas - oni chcą gdziekolwiek. Tak, tam są też normalne rodziny które
postanowiły uciec przed wojną i wolą mieszkać gdziekolwiek niż w obozie. Po
drugie dyskusja unijna nie jest na temat "trzymania" uchodźców u siebie ale
ich "przyjęcia". Zobowiązujemy się tylu a tulu dać dom zasiłek i pracę.
Tylko tyle i aż tyle. Jak ktoś z nich zechce to porzucić i jechać w nieznane
na zachód gdzie może dostanie pracę a może skończy pod mostem to jego
sprawa - my ich na siłę trzymać nie musimy. To jest stan na dziś.

Może za tydzień miesiąc czy dwa ktoś wpadnie na taki pomysł jak ty aby ich
trzymać pod kluczem ale na dziś dzień takie rozwiązania nie są brane pod
uwagę.

Pozdrawiam
Ergie