eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieinstalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemuRe: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
  • Data: 2012-05-11 15:13:37
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:

    > Tani, mało dokładny i bez wymaganej do tych zadać certyfikacji.

    Najśmieszniejsze jest to, że one nie są mało dokładne.
    Do każdego egzemplarza powinna być dołączona karta
    z charakterystyką dla poszczególnych trybów. IIRC
    tylko natężenie prądu zmiennego miało +-5% (prostownik
    jest dziadowski, jednopołówkowy na zwykłej diodzie
    krzemowej, a nie tzw. prostownik idealny na wzmacniaczu
    operacyjnym), pozostałe parametry są na poziomie
    1%, zwłaszcza przy napięciu stałym i oporności. I one
    tyle mają: mam kilka wzorców rezystancji 0,01%, miernik
    wskazał, co powinien. Aż mi dech zaparło z wrażenia, że
    Chińczyk za 11 zł w detalu coś takiego umie osiągnąć.

    Druga sprawa to to, że dokładność przy pomiarze IPZ nie
    ma wielkiego znaczenia. Nawet przy brzmiącym dziś jak żart
    uchybie bezwzględnym miernika na poziomie 10% jeśli Ci
    wyjdzie z pomiaru wartość porównywalna z wartością graniczną
    z normy, to i tak Houston, macie problem, bez względu na to,
    po której stronie tej granicy się znajdujesz. Masz za mały
    zapas bezpieczeństwa i biegusiem poprawiaj instalację, choćby
    Ci prawo pozwalało ją zgłosić do odbioru. Mój WLZ ma IPZ=0,37
    oma (wg miernika Sonel) i nie obchodzi mnie, czy "naprawdę"
    jest to 0,2, czy 0,8 oma. SSWZ jest spełniona z takim zapasem,
    że gdyby nawet wyłaczniki nadprądowe nie zareagowały, to mi pole
    magnetyczne prądu zwarciowego wyrwie przewody z rozdzielnicy. ;-)

    > Ty może masz.

    To nie jest żaden sprzęt z wysokiej góry, w większości
    sam go sobie zrobiłem. Cytując Ani Mru Mru: "ale działa". :-)

    > Ja np. mam tylko tani miernik uniwersalny. Nie jest
    > zintegrowany z pomiarem czasu, nie mogę regulować obciążenia, żeby np.
    > zbadać sprawność zabezpieczeń...

    Zabezpieczenia reagują na prąd, nie na napięcie, więc możesz je
    spokojnie pomierzyć na niskim napięciu, używając drutu oporowego
    ze spiralki grzejnej do realizacji chałupniczej regulacji prądu.
    Use a transformer, Luke!

    > Generalnie taki pomiar/odbiór ma dwa aspekty:

    3. Golenie jelenia. Jest obowiązkowy, więc od płacenia
    nie uciekniesz, robaczku. :o)))

    > No widzisz ;) I tak dołączysz do grupy spiskowców ;->

    Nie, ja inaczej zarabiam na życie i dobrze mi z tym. Chcę mieć
    tylko prawo legalnie pomajstrować przy instalacji we własnym
    mieszkaniu...

    Pozdrawiam, Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1