Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hd7ick$hkf$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Jackare" <...@s...de.pl> napisał w wiadomości
> news:hd7ijk$ro1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Kominek z płaszczem jest o TERAZ o tyle fajną sprawą że już są wykonania
>> przystosowane do pracy w systemach zamkniętych na co od lipca tego roku
>> pozwala nasze prawo. Gdzieś tydzień temu montowałem takie cudo LECHMA
>> PL-190 z automatyką: sterownik + przepustnica powietrza, zawór
>> automatyczny doprowadzający wodę do chłodzenia płaszcza wodnego i takie
>> tam bajerki.
>
> Poprosimy zatem szacunkowa cene tego bajerku lacznie z instalacja
> hydrauliczna, pompa i czym tam jeszcze.
>
W tym przypadku około 6700, przy czym media i rury były podprowadzone do
miejsca posadowienia kominka, w innych przypadkach ceny dochodziły do 10 tys
(brak mediów, układ otwarty z wymieniikiem płytowym, dwie pompy itd)

> I jak to widzisz z normalnym kotlem w kotlowni?
>
W mojej okolicy (G. Sląsk) "normalny" oznaczałoby węglowy. W tym przypadku
taki kominek nie miałby uzasadnienia ekonomicznego. Generlanie nie widzę
uzasadnienia ekonomicznego instalacji takiego kominka w przypadku posiadania
kotłowni na paliwo stałe ekonomicznie optymalne w danym rejonie (ta sama
robota, konieczność składowania opału, obłsugi kotła itd) . W tym sezonie
wykonałem kilka instalacji kominków z płaszczem. Wszystkie miały miejsce u
klientów z kotłownią gazową i cysterną LPG przed domem. Wszystkie miały
miejsce u ludzi stosunkowo młodych (30+), którzy zasiedlili dom 12-24
miesiące temu i których ścinały z nóg rachunki za LPG w sezonie grzewczym.
IMHO w tych przypadkach jeżeli chcieli mieć oni kominek i obniżyć cenę
ogrzewania domu to był dobry wybór z tym że we wszystkich przypadkach
kominek ten przejął właściwie rolę głównego kotła w domu. Dlaczego mieli
kotłownie gazowe i instalacje LPG? Nie wiem. We wwszystkich przypadkach taką
sytuację po prostu zastałem a nie zwykłem komentować wyborów dokonywanych
przez klienta. Przypuszczam że na etapie budowy domu chcieli mieć wygodnie i
bezobsługowo, przypuszczam że decydując się na takie rozwiązanie nie mieli
świadomości kosztów eksploatacji LPG bo większość młodych ludzi budujących
domy to ludzie którzy dotychczas mieszkali w małych mieszkaniach w bloku i
"chcą się wyrwać". Przypuszczam że nie było możliwości doprowadzenia gazu z
sieci lub było to poza zasięgiem finansowym właścicieli domu, np 75 tyś zł
za budowę rurociągu i przyłącza.
Teraz rozmawiam z kolejną młodą parą która ma własny dom od kilku miesięcy.
Tym razem dom z kotłownią na gaz ziemny- gotowy kupiony od dewelopera w
stanie surowym ze wszystkimi instalacjami. Też chcą kominek z płaszczem choć
zima się jeszcze nie zaczęła. Jak dotąd nie przydarzył mi się montaż kominka
z płaszczem który oceniłbym jako nieuzasadniony ekonomicznie w odniesieniu
do zastanej sytuacji.
--
Jackare