Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:efd2d846-d02a-416b-a596-47946a4b1824@go
oglegroups.com...

> Ja po prostu widze mozliwosci spitolenia, u adama mógł sie szalunek
> rozsypac, gdyby był za słaby -zwykly człowiek nie ma wyczucia jak bardzo
> beton ciśnie.
> Ty mogłes kopiąc wykopac za głęboko i dopiero wyrównac dno. Twierdzicie ze
> nie dało sie spitolić? :)

Dało się, ale od tego do jasnej cholery jest kierownik! Aby w takim
przypadku zwrócić uwagę i zaproponować program naprawczy. Kierownik ma
przyjść i odebrać zbrojenie w szalunkach - zobaczyć czy są dystanse itd.
więc siłą rzeczy zobaczy i podpowie: "a tu to bym dodatkowo podparł bo się
rozleci".

> dopowiadam bo to ja te projekty rysuje.

A ja rysowałem i zawsze były.

> I takiej informacji tam nie znajdziesz - co zreszta ma sens bo dopiero jak
> sciany stoją to inwestor to widzi i gnieazka po scianach rysuje. Zwykle
> mało
> godnie z projektem :)

No i? Miałem wszystko w projekcie. Kilka gniazd przesunąłem - jakie to niby
wiedzy potrzeba by po prostu wziąć otwornicę i dziurę wywiercić nie tam
gdzie jest w projekcie ale tam gdzie żona palcem pokaże?

>> O czym? Jaką to wiedzę "tajemną" trzeba wyczytać by pociągnąć kable
>> zgodnie
>> z projektem?
>> - kable mają iść pionowo lub poziomo
>> - z docelowego "punktu" ma wystawać XX cm kabla
>> - jak gdzieś jest puszka to z niej też ma wystawać XX cm _każdego_ kabla
>> który do niej wchodzi.

> a ze w łazience jakies tajemne strefy są

A po co ta wiedza komuś kto ciągnie kable? Czy żul spod budki z piwem który
ciągnie kable na zlecenie elektryka taką wiedzę ma? Nie ma ma zaznaczone
skąd dokąd i tyle.

Jest projekt jest zaznaczone gdzie ma być włącznik i gniazdko. Jak masz
wątpliwości to pytasz projektanta, kierownika, albo elektryka (bo i tak go
masz do przyłącza, pomiarów i rozdzielni) czy i ewentualnie gdzie możesz
przesunąć.

Dokładnie tak samo jak pytasz kierownika kiedy chcesz przesunąć okno, drzwi
albo ścianę działową. Prosta zasada nie wiesz to pytasz, dostajesz odpowiedź
i dopiero robisz, ale wcale nie musisz znać wiedzy dlaczego odpowiedź jest
taka a nie inna.

> - nie mówie ze sie nie da ale daleki jestem od twierdzenia ze wchodzisz
> na budowe i wystarczy ci chęć i telefon do kierbuda.

Tak, wiem, jestem Chuckiem Norisem jak zwykle udało mi się niemożliwe.

>> Ile żył i jakie przekroje to wszystko jest w projekcie.

> A jak nie ma? Albo gdy zmienisz projekt? :-)

To pytasz. Tak po prostu :-) Ten kto kładzie kable nie musi wiedzieć
dlaczego takie a nie inne ma położyć wystarczy aby się dowiedział jakie maja
być. A do tego wystarczy albo projekt albo zwykłe proste pytanie, nie trzeba
nic czytać.

Pozdrawiam
Ergie