W dniu 2010-08-30 19:56, Panslavista pisze:
> http://www.agdona.pl/patelnie-tytanowe-zeliwne-c-41_
172.html
Dodajmy tez ze wszystkie "tytanowe" patelnie to bajer marketingowy bo
baza takiej patelni jest albo zeliwo albo aluminium napylone "tytanem" w
ilus tam stopniach (czesto w Machach podaja predkosc z jaka ta powloka
jest nakladana na ta patelnie jakby mialo to jakies znaczenie :D) i
niestety taka powloka jest bardzo chropowata i zeby nie przywieralo
wszystko do niej najczesciej powleka sie ja jakims syfiastym "non stickiem".
Po paru latach szukania tej dobrej wyleczylem sie z tytanow i zakupilem
zeliwna. Z prawdziwych zeliwnych i szkliwionych ale niestety dosc
kosztownych polecam Le Creuset ktora uzytkowuje od jakis 2 latek.
Trwalosc takiej patelni to kilkadziesiat lat.
Z tego co pamietam jest tez jakas bardzo dobra polska firma ktora robi
zeliwne patelnie ale trudno ich wygooglac.
I smazenie na takiej patelni dosc znacznie sie rozni od reklam z
latajacym jajkiem po powierzchni na poduszce powietrznej ;)

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom