eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanienagrzewnica elektryczna małej mocy › Re: nagrzewnica elektryczna małej mocy
  • Data: 2017-02-24 10:43:13
    Temat: Re: nagrzewnica elektryczna małej mocy
    Od: Budyń <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 24 lutego 2017 09:41:34 UTC+1 użytkownik ddddddddddddd napisał:
    > W dniu 28.01.2017 o 17:45, ddddddddddddd pisze:
    > > Witam,
    > > jaką nagrzewnicę warto kupić do sporadycznego ogrzewania niewielkiego
    > > pomieszczenia (2x2m, h=3m), taka 3kW z marketu za stokilkadziesiąt zł
    > > będzie dobra, czy może są lepsze i gorsze? Różnią się grzałkami? pewnie
    > > istotna jest moc wentylatora lub też jego śmigła? Ktoś poleci z własnego
    > > doświadczenia?
    > > Pomieszczenie w budynku murowanym, nieogrzewanym, temperatura wewnątrz
    > > zawsze dodatnia (chyba), przychodzę tam czasem raz na miesiąc, a czasem
    > > kilka razy w tygodniu i siadam na godzinę czy trzy przy biurku, ciepło
    > > chciałbym mieć w miarę możliwości momentalnie, koszt grzania bez
    > > znaczenia. Fajnie jakby stała na nóżkach z regulacją (możliwość
    > > skierowania lekko w górę)
    > >
    >
    > pożyczyłem farelko-grzejnik o mocy bodajże 2kW (z wyglądu grzejnik, w
    > poziomie na dole spirale grzewcze i z jednej strony słaby wentylator
    > dmuchający w górę). Nie zadowala mnie to rozwiązanie, po 15 minutach
    > nadal jest zimno, po godzinie też nie mam komfortu cieplnego. Komfort
    > cieplny daje mi promiennik, ale przez biurko nie grzeje nóg. Myślę że
    > coś z mocniejszym wentylatorem ale w bok a nie w górę dałoby radę - bo z
    > tego grzejniczka ciepło nie jest wydmuchiwane w pełni, a to co jest to w
    > górę a nie na mnie. Dlatego właśnie miałem obawy co do najtańszego
    > rozwiązania.


    a czy ktos ci taki grzejnik z górym dmuchaniem polecał?
    Jak ten biedny Żyd-domokrążca, któremu w domu bogaczy zapachniała drożdżowa babka i
    postanowił sobie taką zrobić, wziął od kucharki przepis, ale pożałował masła, więc
    zastąpił je gęsim smalcem, zamiast pszennej mąki dał żytnią, pożałował jajek, z braku
    piecyka upiekł to jako placek na popiele, a gdy w końcu spróbował, nie mógł się
    nadziwić, że bogacze jedzą takie świństwo.

    No nie działa i wcale sie nie dziwimy...



    b.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1