>> Przepis o zakazie mieszkania w nieodebranym domu jest martwy.

> Ok.
> Jesli tak uwazasz

Jeśli uważasz inaczej to podaj przepis który zabrania pilnowania budowy :-)
Od kilku lat możesz nawet się zameldować w nieodebranym domu, więcej możesz
się zameldować nawet na pustej działce.

Poszukaj w archiwum grupy. Problem przewijał się wielokrotnie i były nawet
linki do orzeczeń NSA w tej sprawie.

> Zeby juz nie przedluzac niepotrzebnie ;-)
> Jesli ktos buduje sie z pomocą banku czesto ma
> okreslone termin w ktorych na zakonczenie budowe,
> podobnie ma sie sprawa z ubezpieczeniem domu itp itd.

Zgadza się - banki nie chcą mieć rozgrzebanej budowy jako zabezpieczenia
więc im zależy na jak najszybszym dopełnieniu formalności.

> A teraz najlepsze :-)
> Ja przeciaglem sprawe o przeszlo rok, i mocno
> sie napocilem w Urzedzie Miasta wypelniajac ankiete dot.
> podaktu od nieruchomosci tlumaczac ze nie mieszkam
> tylko wykanczam i to mnie zmusilo do zalatwienia
> formalnosci.

Jaką ankietę? Do zakończenia budowy płacisz jak za pustą działkę. U nas
urząd sam wylicza ile się należy i przysyła kwitek - żadnej ankiety nie
trzeba wypełniać.

> Swiat jest maly, urzednik nie glupek, wystarczy
> ze bedzie na grillu u sasiada, a kazdy sie interesuje
> kto mieszka obok, a tam dalej kto mieszka itp itd.
> Nie zrobi Ci dymu od razu w sobote.

Ale jest wiele orzeczeń NSA, że urzędnik nie ma prawa nic z tym zrobić.
Jeśli oświadczasz, że nie mieszkasz tylko pilnujesz to Twoje oświadczenie
jest święte i urzędnikowi nic do tego w jaki sposób pilnujesz.

> Jesli jestes choc troche znany
> w lokalnej spolecznosci to naprawde nie trzeba
> robic zadnego dochodzenia w celu sprawdzenia
> gdzie mieszkasz i jak.

I??? To że urzędnik stwierdzi, że przebywam na budowie 24h / dobę i trzymam
tam swoje ciuchy nie oznacza, że mieszkam a nie pilnuję.

Pozdrawiam
Ergie