eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dompozbycie sie lokatoraRe: pozbycie sie lokatora
  • Data: 2010-11-05 08:05:12
    Temat: Re: pozbycie sie lokatora
    Od: Moorek <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 5 Lis, 07:48, "jagr" <j...@W...pl> wrote:
    > Użytkownik "Moorek" <m...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomościnews:d9828756-cbf6-4491-bb62-985acdf3495b@
    32g2000yqz.googlegroups.com...
    >
    > Szkoda tylko, że nikt nie przytoczył tu żadnego konkretnego paragrafu
    > uniemożliwiającego pozbycie się lokatora.
    > Jest to gdzieś napisane "czarno na białym"?

    Po co ci paragraf. Od tego są prawnicy.
    Wystarczy że studenci powiedzą że się nie wyprowadzą bo nie - i już
    na wstępie przy wejściu na drogę sądową masz minimum rok w plecy zanim
    zostanie rozpatrzona jakakolwiek sprawa.

    Nawet jeśli będziesz miał rację i prawo, postępowanie sądowe cię
    zrujnuje. A wątpię że chcesz postępować jak zbir i wywalać na ulicę bo
    wtedy mogą posądzić ciebie o kradzież prywatnego mienia lub o coś
    innego - i będziesz miał większe kłopoty, to powinien dopełnić
    poprzedni właściciel - a jak pierwszy post mówi nie zostało to
    dopilnowane,
    można było przed kupnem omówić sprawę z notariuszem on na pewno wie
    jak trzeba w takich sytuacjach postępować.

    Jak chcesz konkretne paragrafy to zmień forum i pisz chyba na
    pl.rec.lex lub coś w tym stylu.


    KWALIFIK - pisze że kuzynka dopiero kupuje mieszkanie - czyli z tego
    wnioskuję że jeszcze nie zostało zapłacone.

    Prosta sprawa - do momentu dopóki nie zostanie oddany pustostan
    sprzedawca nie dostanie gotówki poza zaliczką. Dać mu termin 4
    miesięcy do załatwienia sprawy - jeżeli się nie wywiąże zobowiązać
    notarialnie do zapłacenia kary w wysokości zaliczki + zwrot zaliczki
    oraz automatyczne rozwiązanie umowy.
    Proste jak drut - pod warunkiem że nie spisano już aktu notarialnego w
    którym zapomniano o tym fakcie.

    A jeżeli się bardzo śpieszy żeby zamieszkać tam, to postawić sprawę
    sprzedawcy na ostrzu noża że oferta jest aktualna max dwa tygodnie lub
    miesiąc, a studentom niech poprzedni właściciel wynajmie inne lokum,
    wtedy zobaczy kasę jak się wywiąże - bo to jego była umowa ze
    studentami żeby im lokum na czas obowiązywania umowy zapewnić w końcu
    za darmo ich nie trzymał więc ma kasę i dodatkowo dostanie za sprzedaż
    mieszkania więc będzie go stać żeby dotrzymać obowiązującej go umowy.

    Pozdrowienia
    Tomek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1