eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepudełka w foliiRe: pudełka w folii
  • X-Received: by 10.157.17.23 with SMTP id g23mr66894ote.4.1494590064662; Fri, 12 May
    2017 04:54:24 -0700 (PDT)
    X-Received: by 10.157.17.23 with SMTP id g23mr66894ote.4.1494590064662; Fri, 12 May
    2017 04:54:24 -0700 (PDT)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!news.glorb.com!c26no972611itd.0!news-out.google.com!m134ni2919itb.0!nntp.
    google.com!c26no972606itd.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.
    com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Date: Fri, 12 May 2017 04:54:24 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <of2eah$23h$1@node1.news.atman.pl>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=85.222.6.222;
    posting-account=gzC-5AoAAAASEGullUnj_pAuSBDSAYe6
    NNTP-Posting-Host: 85.222.6.222
    References: <of2eah$23h$1@node1.news.atman.pl>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <9...@g...com>
    Subject: Re: pudełka w folii
    From: w...@a...com
    Injection-Date: Fri, 12 May 2017 11:54:24 +0000
    Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:528794
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu czwartek, 11 maja 2017 21:33:39 UTC+2 użytkownik niepełnosprawny
    intelektualnie 'POPIS/EU napisał:
    > nie wiem gdzie zapytać...
    >
    > mam trochę wartościowych rzeczy w pudełkach z tektury...
    > chciałbym je ładnie popakować wkładając w woreczki foliowe i tak
    > spakowane włożyć do wielkiego pudła i gdzieś do kanciapy...
    >
    > pytanie, czy mogę się czegoś obawiać?
    >
    > chodzi oczywiście o możliwość zniszczenia tych cennych rzeczy...
    >
    > czy taka rzecz włożona do folii nie zapleśnieje?
    >
    > bo może włożyć do dużego pudła, ale bez owijania w woreczki foliowe?

    Poruszyles bardzo cikawy problem. I aktualny w dobie powszechnego pakowania
    nie tylko produktów zywnosciowych lecz i swoich cennych skarbow.
    Oto kilka rad. Elementarze, i stare zeszyty szkolne bo nie watpie, ze do
    szkoly chodziles najlepiej jest owinac folia aluminiowa. tyle, e nie może to
    być zwykla folia nazywana sreberkiem tylko walcowana z aluminium otrzymywanego
    elektrolitycznie. Zatem czyatego a nie tam powierzchiowo pokrytego twardym
    trójtlenkiem gdyż w nim mogą się zachować przetrwalniki roznych wirusow a
    nawet pluskwy, które moga zyc bez żarcia (żywiciela) przez 7 lat.

    Proce luk i inne przedmioty miotające sa bardzo trudne do utrzymania. Guma
    parcieje a sznurek od luku urywa. Takie skarby należy schować w pudle i
    przechowywać z pomieszczeniach zaciemnionych gdyż promieniowanie
    ultrafioletowe te materialy degraduje. Nocnik, stare gacie, z których wyrosles
    zachowaj dla potomnych ale musisz je również zabezpieczyc przed degradacja
    spowodaowana np. obcnoscia w tym samym pomieszcxzeniu kwasow w tym solnego
    nazywanego zajzajerem. Witriol nie jest tak agresywany. Domyslisz się zapewne,
    ze skarby te należy owinąć folia ale nie polietylenowa lecz PCV.

    Starer naboje, granaty reczne, zardzewialy pistolet, które zapewne
    poniewieraja się wśród Twoich skarbow dobrze jst przechowywać w rozdrobnionym
    styropianie i w pomieszczeniach suchych. Należy unikac mrocznych piwnic w
    których sprężynki zapalnikow mogą ulec przerdzewieniu i granat wybuchnąć. Wtedy
    ten styropian (korzystnie sezonowany) znacząco stłumi zjawisko eksplozji.

    Ale nawazniejszym skarbem jest zdrowie. I tu pozwole sobie temat rowinac.
    Otoz jak pisalem na starych przedmiotach mogą przetrwać zarodniki a nawet jaja
    groźnych pasozydow. I te przedmioty należy najpierw wystawić na działanie
    slonca, którego promieniowanie zawiera dużo ultrafioletu. Poet obficie zlac
    plynem dezynfekującym. W przeciwnym razie nawet w czasie pakowania do pudel
    mozeszz się jakims gadem zarazić.

    Najgrozniejszym z nich jest krokodyl jelitowy. Ten pasozyd (crocodilus
    jelitus), z rodziny gadów, to jeden z najchytrzejszych i inteligentniejszych
    przedstawicieli tego gatunku. Pragne nadmienić Ci, ze jego cykl rozwojowy
    nie jest jeszcze do konca poznany a obserwacje wykazuja niezbicie, iż
    zarazony jest nim znaczny odsetek spoleczenstwa.
    Krokodyl jelitowy rozwija sie i zyje w ludzkiej okreznicy. Pasozyt ten, z
    zoladka, kiszek i czego tam jeszcze, wyzera praktycznie wszystko. Szybko
    rosnie lecz po uzyskaniu wymiarów ok. jednej stopy ( 30 cm), zaczyna mu
    brakowac powietrza. Przed osiagnieciem w.w. wymiaru, wystarczaja mu bowiem
    gazy wewnetrzne. Wtedy zaczyna sie jego drugi cykl rozwojowy. Paszcza
    rozwiera zwieracz zywiciela i wystawia swój wredny pysk dla zaczerpniecia
    powietrza, po czym chowa sie w slepej kiszce. Czynnosc te powtarza co
    kilkanascie minut, czesto przez cala dobe. Wydaje przy tym charakterystyczne
    dzwieki; od stlumionego syku poczynajac a na poteznym chrapnieciu konczac.
    Jest odporny na wszystkie tradycyjne leki lacznie z alkoholem, który z
    zoladka żywiciela natychmiast wypija w celach profilaktycznych.

    Charakterystyczne jest to, iz zaden z nosicieli krokodyla jelitowego nie
    przyznaje sie do dreczacej jego cialo dolegliwosci. Gdy na przykład
    zarazonego nim pasazerowi autobusu zdarzy sie, ze jego pasozyt wystawil swa
    morde akurat w tak nieodpowiednim miejscu i czasie, wywolujac nie tylko
    glosna wibracje powietrzne lecz i sensacje zapachowe, tenze najczęściej
    rozglada sie z dezaprobata po wspólpasazerach, oskarzajac bogu ducha winnych
    o tak haniebne zachowanie...
    Stad tez wynika pewna zmowa milczenia o przedmiotowym pasozycie, utrudniajaca
    lub wrecz uniemozliwiajaca racjonalne rozpoznanie dolegliwosci i jej skuteczna
    terapie...
    Jedyna szansa na pozbycie sie nieproszonego goscia w tym stadium jego rozwoju,
    jest oryginalna, opracowana przeze mnie technologia, polegajaca na
    zaskoczeniu gada. Z chwila gdy poczujemy, ze zaraz wystawi leb, nalezy
    natychmiast udac sie w ustronne miejsce, spuscic spodnie, gleboko przykucnac
    i czekac. W momencie gdy krokodyl wystawi z odbytnicy ten swoj wredny gadzi
    pysk, nalezy go mocno zacisnac miedzy obcasami butow i... powoli, bardzo
    powoli, oczywiscie nie rozluzniajac zacisku - wstawac...

    Przestrzegam Cie przed próbami wyciagniecia gada palcami. Po pierwsze jest to
    wysoce niehigieniczne (moze wystapic antyhomoapatia), po drugie zas,
    pasozyt ten dysponuje ostrymi jak igly zebami i moze normalnie palec albo
    i co innego - poranic lub odgryzc!
    W normalnym cyklu rozwojowym pasozyt ten opuszcza cialo zywiciela, wraz z
    kalem, dopiero po osiagnieciu dlugosci ok 0.8 m.

    Dorasta w kanalach odprowadzajacych scieki kloaczne jak równiez w
    przydomowych "odstojnikach", osiagajac niekiedy rozmiary i wyglad krokodyla
    nilowego (aligatorus nilitus).

    Jeśli Cie to zainteressowalo, to polecam swoja strone tornadosolution.com
    Malo kto ja odwiedza, wiec może Ty niepełnosprawny Intelektualnie lecz w
    rzeczywistości chytry lis, zostawisz swojego lejka. Bede z niego baaardzo
    dumny:)

    Pzdr
    Tornad

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1