"Jd." <j...@i...pl> wrote in message
news:gvhlsb$cfg$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>

> IMHO jak mniemam nie byłoby problemów gdyby reklamacja była złożona przed
> położeniem płytek.
> Są 2 mozliwości - albo nabywca przewrażliwiony albo płytki kładli
> "flachowcy" którzy nie wiedzą że jakość materiału sprawdzić trzeba przed
> jego zastosowaniem.

To byli partacze. Normalny glazurnik ma zmysł do oceny barw, wzorów. jeśli
nie ma to jest z łapanki i wykonuje swoją pracę za karę. Nigdy dobrym
fachowcem nie bedzie.
Mnie niedawno mówił architekt, że testował kafelkarzy w pewnej dużej piwnicy
i żeby nie skłamać 30tu przeleciał i żaden się nie nadawał, bo by go
inwestorzy zatłukli.