eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieremont pokojuRe: remont pokoju
  • Data: 2010-09-06 09:31:41
    Temat: Re: remont pokoju
    Od: " kjnnam" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    Wow, nie spodziewalem sie tak obszernej odpowiedzi. Dzieki wielkie za info.
    Za remont zabieram sie lada moment i informacje te na bank wykorzystam.
    Raz jeszcze dzieki i jak bede mial jakies pytania na pewno napisze :)

    pozdrawiam



    Artur Lew <n...@p...onet.pl> napisał(a)[...]

    > W dniu 2010-09-05 23:01, kjnnam pisze:
    > > edawno zakupilem mieszkanie i planuje zrobic maly remoncik. Wiadomo ze na
    > gratulacje :)
    >
    > > na sufitach. Budownictwo z lat 80tych, generalnie krzywe sciany ale to mi
    > > akurat nie przeszkadza.
    > Moze Tobie nie ale zonie bedzie przeszkadzac ?
    >
    > > Tyle ze najprawdopodobniej pod tymi tapetami sa nierownosci. Poczytalem
    > Na pewno sa nierownosci i bardzo mozliwe ze duzo szczelin, etc...
    >
    > > Zerwanie tapety, wyrowanie nierownosci gipsem szpachlowym badz tez
    polozenie
    > > szpachli tynkowej (jest takie cudo co sie śmig nazywa) a no i przed tym
    > > zagruntowanie. potem znowu zagruntowanie i pomalowanie scian.
    > > Da rade cos takiego wykonac bez wiekszego doswiadczenia? latalem
    > Bez zadnego doswiadczenia jestes sobie w stanie poradzic samemu.
    >
    > Wazne jest tylko przestrzeganie czystosci (o tym za chwile) i byc
    > dokladnym :).
    > W skrocie:
    > Jezeli chce to zrobic raz a dobrze i miec na dlugi czas spokoj szkoda
    > stosowac polsrodki i lepienie tylko konsekwentnie trzeba zedrzec tapete
    > z klejem. Podczas tego w zaleznosci od podloza/tapety/kleju czesc
    > tynku/gladzi zejdzie. Tapete mozna namoczyc zeby latwiej zlazla.
    > Jak juz bedziesz mial czyste sciany to trzeba calosc zagruntowac
    > chociazby po to zeby wyrownac chlonnosc sciany na calej powierzchni.
    > Jak wspominalem pare razy na takie stare budownictwo zwlaszcza zelbetowe
    > dobrze jest uzyc gruntu glebokopenetrujacego.
    > Na to nakladasz tzw gladz szpachlowa.
    > Tutaj niestety tyle mozliwosci ilu producentow.
    > Ja uzywam do swoich remontow gipsu weneckiego f-my Megaron.
    > To Ci od Smiga ;D
    > Smiga Ci nie polecam bo niestety pomimo zalety ze jest juz gotowy i
    > mozesz go uzywac na nastepny dzien to jest drogi a warstwa po nim wcale
    > nie taka rewelacyjna (mimo ze to polpolimer).
    > Gips francuski z Megarona kosztuje 25 zl za 20-25kg worek (wyjdzie
    > jakies 7-10 kg wiecej w gotowej zaprawie). Smig to 47 zl za 20 kg
    > opakowanie gotowej zaprawy. Przelicz sobie sam.
    > Zeby poprawnie nalozyc taka gladz bedziesz potrzebowal:
    > * szpachelka 10 cm (do drobnych nierownosci)
    > * szpachelka 15 cm
    > * szpachla wenecka 24 cm. Czyli taka duza szpachelka :) Podginasz w niej
    > z jednej strony roki zeby nie kaleczylo sciany na brzegach.
    > Szpachelki kup sobie lepiej dobre bo te tanie sa krzywe/rdzewieja.
    > Polecam f-my Hardy, dosyc tanie a bedziesz mial na lata. I dajesz prace
    > naszym...
    > Grunt glebokopenetrujacy (np Henkel Ceresit CT17) nakladasz albo walkiem
    > albo gabka.
    > Jak wyschnie na to gladz (z ciekawostek to ta nazwa pochodzi od f-my
    > Megaron wlasnie).
    > Wazne zeby ja dobrze wymieszac wg instrukcji (wbrew pozorom wazna jest
    > kolejnosc czy proszek do wody czy odwrotnie). Kup sobie nawet najtansze
    > mieszadlo do wiertarki bo wygoda.
    > Jak wymieszasz trzeba ja zostawic na pare minut i wymieszac ponownie.
    > Jak bedziesz przygotowywal nastepne porcje gladzi w tym samym wiaderku
    > to wazne zeby je dokladnie umyc. Stara zaprawa jest katalizatorem dla
    > nowej i szybciej calosc zastyga.
    > Nakladasz zaprawe w ten sposob ze szpachelka nakladasz porcje zaprawy na
    > ta duza szpachelke i nakladaszasz mocno przyciskajac szpachelke do
    > sciany od dolu jednostajnym ruchem do mniej wiecej okolo 2 m (ile
    > siegniesz rekami).
    > Pace trzymasz pod katem okolo 45 stopni do sciany tymi wygietymi koncami.
    > Pozniej rozcierasz zaprawe od dolu na prawo i na lewo i poprawiasz zeby
    > byla w miare rownia plaszczyzna. Podobnie z czescia przysufitowa tylko
    > lecisz od gory.
    > Po paru razach bedziesz zawodowiec :)
    > Gladz szlifujemy na rowno najlepiej za pomoca szlifierki oscylacyjnej
    > (kup najtansza w hipermarkecie za okolo 40 zl - jest bardzo odporna na
    > zniszczenie i posluzy lata :D) i siatki sciernej.
    > Kup sobie gradacje okolo 80 powinna wystarczyc.
    > Gotowe i wyszlifowane sciany gruntujemy.
    > Jezeli planujesz naklejac na nie tapety i w przyszlosci bedziesz je
    > zdejmowal warto zagruntwac taka sciane odpowiednim rodzajem gruntu
    > dzieki czemu gladz nie zejdzie jak bedziesz zdzieral tapete.
    > Jak nie mozna od razu nalozyc farbe podkladowa.
    > Nie chodzi tutaj o jakies czary mary tylko o to zeby Ci poszlo mniej
    > kolorowej i drozszej farby :).
    >
    > To tak w skrocie.
    > Jezeli masz calkiem krzywe sciany rozwaz ich wyrownanie przez naklejanie
    > plyt gipsowo kartonowych prz uzyciu specjalnego kleju.
    > Koszt smieszny a wyrownasz bez problemu nierownosci okolo 2 cm.
    >
    > Wieksze dziury w scianie nie zalepiaj "przezytkiem" w postaci gipsu
    > tylko uzyj tynku maszynowego ktory sie swietnie naklada co najwazniejsze
    > latwo go wyrownac (za pomoca pacy styropianowej i odrobiny wody).
    >
    > Jak masz nadal jakies pytania to smialo pisz :)
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1