W dniu 12.03.2015 o 10:27, Jarosław Sokołowski pisze:
> Robson pisze:
>
>>>> Żebyś Ty widziała, jak się robi koncentrat jabłkowy do tych wszystkich
>>>> kartonów z hacapami...
>>>
>>> Nie muszę widzieć, żeby tzw "soków" w kartonach z zasady nie kupować, jak
>>> zresztą niczego w kartonach, a i w plastikowych butelkach też sporadycznie
>>> - tylko przed zapowiedzianymi wizytami gości, którzy wiem, że piją
>>> tototototo... My sami pijemy herbatę,
>>
>> Żebyś ty wiedziała w jakim ciepłym miejscy Chińczyk trzymał palce tuż
>> przed zerwaniem trzech najmłodszych listków na twoją herbatę.
>
> To nie chodziło o domową herbatę (własnej uprawy), osobiście zbieraną
> w gumowych rękawiczkach?
>
Hmmm... Autarkia? Cóż, to byłoby podobne do tej kretynki...

Kto jeszcze miał taki pomysł na życie?... A, mam - Kim Ir Sen, Pol Pot...

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!